Strona główna » Nowinki ze świata » Podgląd tematu
Mass Effect 3 - DLC objaśniające zakończenie w drodze - komentarze



Offline
Ravnarr //grupa Growi Bohaterowie » [ Big Boss (exp. 68711 / 82200) lvl 18 ]0 kudos
Nie do końca. Zauważ, jak BioWare reklamuje to DLC: jako wyjaśniające niedomówione kwestie. A ja sie pytam, co tu jest do wyjaśniania? Zakończenia właśnie ma być takie... metafizyczne, każda próba dopowiadania czegoś jeszcze tylko je spieprzy. No bo czego ludzie się spodziewają? Niby nie spoiler, ale co tam
Że Shepard wciśnie guzik i Żniwiarze po prostu wyparują? Ewentualnie wciśnie guzik i sam wybuchnie? Dodanie Katalizatora w formie dziecka znacznie podniosło dojrzałość fabuły i pozwoliło na uruchomienie własnej wyobraźni... Której głupie dzieci najwyraźniej nie mają. I co to DLC ma dopowiedzieć? Jak wygląda galaktyka po wszystkim? To chyba można się domyśleć samemu.

Offline
MicMus123456789 //grupa Wojownicy RPG » [ Obywatel 2011 ]0 kudos
Każdy jednak oczekuje czego innego. Jedni by chcieli totalnej destrukcji inni szczęśliwego zakończenia. Wiadomo można sobie samemu dopowiedzieć co się działo i tak dalej.

Ale jednak są kwestię, których nie zbyt da się dopowiedzieć czy też zadowolić obecnymi.

Offline
Ravnarr //grupa Growi Bohaterowie » [ Big Boss (exp. 68711 / 82200) lvl 18 ]0 kudos
Ludzie na głowy poupadali... Jedni chcą tego, jedni tamtego... To zróbcie sobie własne zakończenie, jak się nie podoba. Albo obraźcie się i oddajcie gre do sklepu, żądając zwrotu pieniędzy. To prawda, BioWare wielokrotnie graczy naciągało i wykorzystywało. Jednak z drugiej strony, gracze kiedyś nie byli tacy rozwydrzeni i roszczeniowi. Dostawali grę z zakończeniem i sie cieszyli, jakiekolwiek by nie było. A teraz w oburzeniu piszą petycje, bo pryt
ich Shepardzik wziął i umarł, zamiast ożenić się z Cortezem i założyć szczęśliwa rodzinę.

Offline
rewen. //grupa Growi Bohaterowie » [ Batman (exp. 1236 / 1600) lvl 9 ]0 kudos
@Ravnarr
Mass Effect w pierwszej i drugiej odsłonie zawsze nam dawał możliwość wyboru jakie będzie zakończenie i nasze decyzję naprawdę mogły kogoś oszczędzić czy uratować od śmierci, a tutaj co byśmy nie zrobili to i tak będzie takie samo zakończenie - to już nie Mass Effect. Tylko właśnie dlatego BioWare dostało taki opieprz od graczy, gdyby zakończenia się różniły od siebie w większym stopniu to nic by się nie działo i nikt by nic nie wysyłał czy podpisywał.

Offline
MicMus123456789 //grupa Wojownicy RPG » [ Obywatel 2011 ]0 kudos
Akurat to, że spoiler
Shepard umiera dla mnie jest w pewnym sensie piękne. I ciesze się, że jest tak, a nie inaczej.
Ale prawda jest taka, że to co przez całą grę się robi nie ma znaczenia. Pewno gdybyśmy floty nie zbierali to byśmy do ziemi nie dolecieli, ale to co innego ja czekam na DLC bo jest trochę do wyjaśnienia.

Offline
Ravnarr //grupa Growi Bohaterowie » [ Big Boss (exp. 68711 / 82200) lvl 18 ]0 kudos
Mic, jak już pisałem, fakt, ze cała gra polega na zbieraniu armii potęguje właśnie zaskoczenie w finale - i dodaje fabule realizmu. Akurat tu przyczepić się do gry nie mogę.

Rewen, ale tu mamy wybór: niech już każdy skończy grę, bo te spoilery głupio wyglądają
w końcu kiedy decydujemy się przejąc kontrolę nad Żniwiarzami, Shepard w pewnym sensie przeżywa - może nie jego ciało, ale świadomość. Przynajmniej ja to tak odbieram.

Liczba czytelników: 475820, z czego dziś dołączyło: 0.
Czytelnicy założyli 53799 wątków oraz napisali 675870 postów.