Mass Effect 3 (PC)

Wiem ale mi chodzi o wątek fabularny w którym mogli byśmy wybrać jakiegoś kosmitę , zostać nie wiem łowcą nagród , przemytnikiem, gangsterem , najemnikiem , piratem , pachołkiem człowieka iluzji albo nawet krogańskim wataszką który chcę wywołać nową wojnę krogańską , a może nawet mechanicznym twardzielem samych żniwiarzy tak jak Saren możliwości jest multum mam nadzieję że BioWare to widzi Mass Effect to maszynka do kasy. Nie chciałbym dostać kolejnego tytułu w którym nie dość że idziemy człekiem to znów ratujemy świat temat ratowania świata jest stary i oklepany ratowałem świat już jako smarkacz na pegasusie przejadło mi się teraz dla równowagi chciałbym go zniszczyć nie wiem jak inni ale takie jest moje zdanie.

Zatem można się spodziewać że w przyszłości powstaną 3 części prequela... Może będzie pokazane w jaki sposób ziemianie trafili na ślad innych cywilizacji, jak dotarli pierwszy raz na Cytadelę, narodziny Sheparda itd. itd. Bo jak wiadomo pierwsze Gwiezdne Wojny wbrew pozorom wcale nie były pierwszą częścią, a czwartą. Więc kto wie co tam nawymyślają?
Ja jednak jestem zdania, że nie powinno się z tego robić "Mody na sukces" i po prostu zamknąć pewien rozdział. Bo jak czegoś jest za dużo, zawsze istnieje ryzyko, że się przeje. Marka produktu jest na tyle znana, że na pewno EA będzie chciało wydusić z graczy tyle kasy ile tylko się da.
Ja osobiście wolałbym zapamiętać Mass Effect jako trylogię, niż jako grę, która miła n części i która z bardzo dobrego tytułu zrobiła się średniakiem, lub grą słabą (bo i tak może się stać).

@ sasuke257
Przemytnik? Pirat? Wiesz co sobie wyobraziłem? Sid Meier's Pirates! w wersji science-fiction/Mass Effect.
Cholera. To by było coś.

Mnie się od razu skojarzyło Old Republic, więc podziękuje za coś takiego. Ne potrzeba kolejnego MMO tym razem wersji ME.

Wojny Raknii czy Wojna pierwszego kontaktu ? Czemu nie

Wojny Raknii - może być, ale wojna pierwszego kontaktu to nic szczególnego ludzie vs Turianie.

Tak jak można było się spodziewać. W BW nie są głupcami. Nie zabija się kury znoszącej złote jajka Jeśli nie sequel, to może będziemy grali kimś po drugiej stronie. Po stronie Cerberusa, ale nie w projekcie "Łazarz" było by to ciekawe. Albo historia wojen Kroańskich lub początków ludzi w Galaktyce. Możliwości jest sporo.

Team Assault to miała być wydana po Mass Effect 2, multiplayerowa wersja tego block bustera. Planów jednak zaniechano i trafiła ona do Mass Effect 3 jako tryb kooperacji. Raczej do tego nie powrócą. Kontynuacji historii z III nie zobaczymy w kolejnych częściach bo jej nie będzie. Być może ujrzymy spin-offy.

Ja w kolejnej odsłonie Mass Effect chciałbym zobaczyć prequela. spoiler

Czy pamiętacie jak Katalizator powiedział o tym, że Żniwiarze byli na Ziemi już wcześniej? Właśnie w tym okresie, przed pierwszym pojawieniem się Żniwiarzy na błękitnej planecie, mogłaby rozgrywać się historia czwartej części ME. Skoro pojawili się Żniwiarze, to znaczy że ludzie byli już dość rozwinięci technologicznie, a więc odkryli przekaźniki masy. To daje możliwość stworzenia zupełnie nowych ras zamieszkujących drogę mleczną (może nawet proteanie?). Wśród ludzi szerzyłaby się przepowiednia o Shepardzie i o tym jak ocali ludzkość. Poprzedni cykl nie oparł się Żniwiarzom ale ludziom w jakiś sposób udało się przetrwać. Dzięki temu moglibyśmy poznać odpowiedzi na wiele pytań. Ale to tylko moje marzenie...

Rontearax w tym co zawarłeś w spoilerze jest luka, bo... spoiler

Katalizator powiedział, że żniwiarze niszczą tylko zaawansowane rasy czyli takie które odkryły przekaźniki i cytadelę. A oszczędzają młode gatunki. Czyli gdy władali Proteanie galaktyką Żniwiarze ich wybyli pomijając ludzi bo byli "młodym" gatunkiem. Czyli żniwiarze wcześniej na ziemi nie byli.