Strona główna » Kącik RPG » Podgląd tematu
Wiedźmin 2: Zabójcy Królów PC - komentarze

Offline
sebogothic //grupa Mieszczanie » [ Wojownik (exp. 2070 / 3000) lvl 11 ]0 kudos
Raczej jakiegoś dużego wpływu importowany zapis nie będzie miał, ale lepiej to zrobić. Grając po raz pierwszy w "dwójkę" nie zaimportowałem zapisu z "jedynki", bo już dawno ją odinstalowałem. W pierwszej części opowiedziałem się po stronie Zakonu Płonącej Róży, więc poczułem niemiły zgrzyt kiedy w obozie Henselta zaatakował mnie jeden z zakonników.
W "trójce" będzie pewnie podobnie, że w zależności od podjętych w dwóch poprzednich częściach decyzji, postacie zapamiętają nas inaczej. Jedni będą wrogo nastawieni, inni będą przyjaciółmi.



Offline
IgI123 //grupa Growi Bohaterowie » [ Tommy Vercetti (exp. 18823 / 24300) lvl 15 ]0 kudos
Cytat: shuwar
Hehe... dokładnie, te się długi czas zastanawiałem co z nim zrobić. Dylematy moralne...
spoil
Po mojemu zabijanie Letho jest kompletnie niesatysfakcjonujące. Porządny z niego chłop, poczęstował nas wódką, wielokrotnie powtarzał że nie jest wrogiem naszego bohatera i nie chce z nim walczyć, a to zwykle Geralt stara się zachowywać spokój, więc wybór walki kompletnie nie pasuje do jego charakteru. Poza tym Letho miał nie lada motywację do tego co robił, odbudowa szkoły wiedźmińskiej... Świetna postać, aż szkoda że w fabule jest go tak mało. Jak dla mnie nic nie przemawia za tym by z nim walczyć. Niby morderca, ale sam Geralt może nie ma kilku... set fragów na koncie? No i sam Sapkowski w ,,Sezonie Burz" pisze że wiedźmini nie walczą między sobą, nawet jeżeli jeden z nich to zwykły zbój.

Offline
lukasrada //grupa Wojownicy RPG » [ Wojownik (exp. 298 / 400) lvl 7 ]0 kudos
Wieśka ukończyłem dwa razy: raz po stronie Rocha i raz po stronie Iorwetha. Akt trzeci faktycznie był dla mnie zbyt krótki, ale za to walki z bosami na wysokich poziomach trudności dają sporo frajdy. Prolog i epilog to raczej norma, że nie są zbyt długie, w końcu to tylko wstęp i zakończenie opowieści. Odniosłem też wrażenie, że ścieżka Rocha nic nie daje. Spoiler
Grająć po stronie Iorwetha można odczarować smoka, obronić zamek, a z Rochem to nie zauważyłem nic ciekawego. Roche sam uratuje dziecko, Leto - Triss, A z Iorwethem zostaje nam tylko smok. Leto postanowiłem oszczędzić natychmiast po usłyszeniu reszty historii. Nie jest zły, w sumie to wina spada na Geralta. Yen porwało cesarstwo, Leto, aby ją chronić musiał zabijać, a to wszystko z winy Geralta poniekąd.
Czekam na trójke z nadzieją że będzie tak dobra jak się zapowiada.

Offline
shuwar //grupa Wojownicy RPG » [ Obywatel 2014 i 2018 ]0 kudos
Mnie korci żeby jeszcze raz przejść inną ścieżką, ale to trochę za szybko (kilka tygodni temu ukończyłem W2). Chciałbym trochę więcej zapomnieć zanim zasiądę do gry ponownie.

@sebogothic: Słit focia wygląda tak, jakby Wieśkowi telefon dzwonił - po środku na górze, ten symbol eliksiru Uśmiech

Offline
sebogothic //grupa Mieszczanie » [ Wojownik (exp. 2070 / 3000) lvl 11 ]0 kudos
Cytat: shuwar
@sebogothic: Słit focia wygląda tak, jakby Wieśkowi telefon dzwonił - po środku na górze, ten symbol eliksiru Uśmiech

Na pierwszy rzut oka faktycznie wygląda jak telefon Uśmiech

A tak przy okazji muszę ostrzec przed modem graficznym do Wiedźmina 2 który znalazł się w 218. numerze CDA. Znak Yerden nie posiada tekstur i gdy ktoś wpadnie w pułapkę to widać takie czerwone i niebieskie kwadraty. Kościany poker też jest spartaczony.
Po tym jak przejdę Wiedźmina 2 będę musiał go odinstalować.

Liczba czytelników: 475838, z czego dziś dołączyło: 0.
Czytelnicy założyli 53855 wątków oraz napisali 676083 postów.