PS5 Pro to będzie coś więcej niż tylko wzrost mocy obliczeniowej
PlayStation 5 Pro zaoferuje więcej zmian, niż tylko wydajniejsze podzespoły.
Z ostatnich plotek na temat PlayStation 5 Pro wynika, że na podstawie samej specyfikacji nie należy oczekiwać wydajności dwukrotnie wyższej od modelu standardowego. Liczba generowanych przez nowe urządzenie klatek na pewno będzie wyższa, ale zaoferować ma ono coś więcej niż tylko wzrost mocy.
W nowym filmie na YouTube Richard Leadbetter, Alexander Battaglia i John Linneman z Digital Foundry skomentowali pogłoski o odświeżeniu sprzętu przez Sony i poziomie wydajności, jakiego należy po nim oczekiwać. W przeciwieństwie do PlayStation 4 Pro, tym razem nie otrzymamy dwukrotnie większej liczby jednostek CU, więc zwiększone częstotliwości zegara mogą nie zapewniać automatycznie podwójnej liczby klatek na sekundę. Procesor PS5 Pro będzie prawdopodobnie czynnikiem ograniczającym nieco wydajność, a gdy dodatkowo weźmiemy pod uwagę taką samą przepustowość pamięci VRAM oraz RAM, to prawdopodobnie nie dostaniemy wydajnościowego kombajnu. Sony ma po prostu inny plan.
Poprawa wydajności w stosunku do modelu podstawowego zostanie najpewniej zrealizowana dzięki technologii skalowania przypominającej DLSS, FSR oraz XeSS. Sony rzekomo rozwija tę technologię wraz z AMD, więc najpewniej będzie to jakiś wariant FSR. Jak wpłynie na ogólną szybkość renderowania urządzenia? Tego na razie nie wiemyu, ale plotki głoszą, że PS5 Pro zadebiutuje na rynku jeszcze w tym roku. Z pewnością pomoże to Sony odświeżyć wizerunek PlayStation 5, podbić sprzedaż i przedłużyć okres trwania generacji, która jest już zasadniczo na półmetku.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler