Anulowany survival od Blizzarda miał podobno problemy z silnikiem graficznym
Powstający przez wiele lat projekt co chwilę zmieniał silnik graficzny i to właśnie przez to został on finalnie anulowany.
Pisaliśmy przed momentem o tym, że Microsoft zdecydował się anulować nieujawnioną grę nastawioną na survival powstającą w studiu Blizzard. Jako że w sieci pojawiły się nowe informacje na temat dzieła kodowo zwanego Odyssey, postanowiliśmy się nimi z Wami podzielić.
Za nowe doniesienia odpowiada Jason Schreier, który opublikował na łamach Bloomberga nowy raport. Czytamy w nim, że największym problemem Odyssey był silnik graficzny. Na początku projekt opracowywano podobno na Unreal Engine, ale w pewnym momencie uznano, że jest on niewystarczający, bo nie był w stanie obsługiwać map z nawet 100 graczy. Zdecydowano się przejść na silnik Synapse.
Narzędzie to opracowywano wewnętrznie, ale pierwotnie przeznaczone było dla gier mobilnych. Narzędzia Synapse nie nadążały za deweloperami oraz ich ambicjami, a w efekcie wiele elementów gry powstawało nadal na silniku Unreal Engine. I to pomimo tego że twórcy wiedzieli, iż wszystkie assety przygotowane w ten sposób będą musiały być następnie wyrzucone i przeprojektowane na nowych narzędziach.
Z raportu wynika ponadto, że gdy Blizzard dowiedział się o przejęciu przez Microsoft, niektórzy deweloperzy liczyli na to, że wypracowane elementy finalnie uda się zachować, albowiem spółka z Redmond postanowi rozwijać grę na Unreal Engine. Gdy jednak przeprowadzono audyt, okazało się, że przy Odyssey pracuje w sumie około 100 osób, a premiera w 2026 roku była scenariuszem optymistycznym. Dlatego finalnie całość skasowano.
Schreier napisał w swojej publikacji ponadto, że Blizzard w najbliższym czasie będzie się prawdopodobnie zajmować tylko znanymi i popularnymi markami, a nowe, eksperymentalne projekty raczej nie będą przygotowywane. Studio będzie zatem tworzyć wyłącznie nowe gry z serii Diablo, Warcraft, StarCraft oraz Overwatch. Czy coś jeszcze? Nic na to na razie nie wskazuje.
Na koniec przypomnę, że Microsoft zdecydował się na zwolnienie prawie 2 tysięcy ludzi z działu związanego z gamingiem. Redukcja dotknie Xboksa, ZeniMax oraz Activision Blizzard.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler