Pete Hines, szef wydawniczy Bethesdy odchodzi z firmy

Zaskakujące informacje docierają do nas z firmy Bethesda. Dowiedzieliśmy się bowiem, że Pete Hines, szef działu wydawniczego, zdecydował się opuścić korporację. Uczyni to po blisko 25 latach owocnej współpracy i wydaniu dziesiątek gier.

"Po 24 latach zdecydowałem, że mój czas w Bethesda Softworks dobiegł końca. Odchodzę na emeryturę i rozpocznę nowy ekscytujący rozdział w moim życiu, związany z zainteresowaniami oraz pasją, poświęcając więcej czasu na to, co mogę oraz korzystając z życia".

"To nie jest decyzja, którą podjąłem łatwo lub szybko, ale po niesamowitej karierze, której kulminacją była niesamowita premiera Starfield, czuję, że to odpowiedni moment".

"To na pewno nie jest pożegnanie. Moja miłość do Bethesdy oraz jej ludzi nigdy nie umrze i nigdy nie przestanę być częścią tej niesamowitej społeczności, którą zbudowaliśmy".

"Dziękuję za setki i tysiące fanów, których miałem przyjemność spotkać i porozmawiać przez ostatnie 24 lata. Wasza energia, kreatywność oraz wsparcie były ogromną częścią mojej podróży. Nie mogę się doczekać następnej przygody w Waszym towarzystwie".

Bethesda oczywiście także postanowiła pochwalić Pete'a Hinesa, dziękując mu za lata współpracy. Hines odchodzi ze spółki niedługo po premierze Starfield, które jest pierwszą dużą grą, wydaną po tym, jak weszła ona pod skrzydła Microsoftu. Nie wiemy w tym momencie czy odejście ma związek z transakcją, czy nie, ale sytuację będziemy bacznie obserwować.