Criterion chciałoby przygotować nową grę z serii Burnout

Criterion opracowuje od kilku lat kolejne odsłony serii Need for Speed, mimo że studio zasłynęło lata temu za sprawą całkiem innego cyklu: Burnout. Jak się jednak dowiedzieliśmy, Burnout w najbliższym czasie na pewno nie powróci. Nie ma co do tego przynajmniej żadnych planów.

Need for Speed Unbound to najnowsze przedsięwzięcie studia Criterion, mające zadebiutować na początku przyszłego miesiąca. Podczas opracowywania ścigałki, ekipa Criterion wspomagała także inne studia, przygotowując m.in. Battlefield oraz Battlefront. Jej pracownicy chętniej zajęliby się jednak czymś innym - nową częścią Burnout. Na to przynajmniej wskazują wypowiedzi jednego z pracowników, Kierana Crimminsa, kreatywnego dyrektora Unbound.

"Tak, absolutnie, mam taką nadzieję. To nie jest jednak coś, czemu się obecnie przyglądamy. To nie jest moja następna gra, ani nic takiego. Nie żebym mógł powiedzieć czy faktycznie nie jest, ale myślę, że mogę zdradzić, że to nie jest gra, którą będą przygotowywał. Ale jeśli mówimy o grach, do których czujemy najwięcej pasji, to oczywiście chodzi o Need for Speed oraz Burnout. Kochamy te marki, a Burnout oferuje tak unikatowe spojrzenie na wyścigi, że myślę, iż byłoby obecnie fenomenalne. Więc, chciałbym je przygotować. Mam nadzieję, że jeśli wszystko pójdzie dobrze, będziemy mogli rozszerzyć ekipę, a może wtedy także się tym zająć. Nie jest to najbliższa przyszłość, ani nic takiego, ale człowieku, byłaby zabawa".

Seria Burnout nie otrzymała pełnoprawnej odsłony od lat. Bądźcie jednak gotowi na premierę Need for Speed Unbound, którą zaplanowano na 2 grudnia. Grać będziemy wówczas na PC, Xboksach Series X|S oraz PlayStation 5.