Dragon Age: Dreadwolf osiągnęło bardzo ważny kamień milowy
Na premierę Dragon Age: Dreadwolf jeszcze najpewniej poczekamy, ale miło wiedzieć, że deweloperzy czynią znaczące postępy z projektem.
Dragon Age: Dreadwolf powstaje od dawna, a z rozmaitych doniesień wynika, że projekt kilkakrotnie był w dość znacznym stopniu modyfikowany i restartowany. Wreszcie jednak wszystko zmierza chyba w odpowiednim kierunku. Na to przynajmniej wskazują informacje, jakie pojawiły się na blogu prowadzonym przez Electronic Arts.
Generalny manager BioWare, Gary McKay, ujawnił, że Dragon Age: Dreadwolf osiągnął bardzo ważny kamień milowy. Chodzi o to, że gra dobrnęła do fazy alfa, co znaczy, że jest w pełni grywalna od początku do końca. Wszystkie systemy są na miejscu, a deweloperzy będą się teraz zajmowali usprawnieniami i szlifami.
"Do tej pory ciężko pracowaliśmy nad różnymi elementami gry, ale właśnie w fazie alfa wszystko zaczyna się spinać w całość. Teraz, po raz pierwszy, możemy doświadczyć całej gry, od pierwszych scen pierwszych misji, aż do samego końca. Możemy zobaczyć, usłyszeć, poczuć i zagrać we wszystko, jak w spójnym doświadczeniu".
BioWare będzie się teraz zajmować poprawą oprawy wizualnej, dzięki czemu będzie ona miała finalną jakość. Modyfikowane będą też rozmaite elementy rozgrywki, aby zabawa sprawiała jak najwięcej przyjemności. Modyfikacje będą aplikowane na podstawie opinii pochodzących bezpośrednio od graczy.
"Możemy teraz ocenić tempo gry, jak zmieniają się relacje w miarę upływu czasu, progresję gracza, jak także spójność narracji - czyli to, jak fabuła się łączy w całość", dodał McKay. "Możemy wziąć opowieść, którą napisaliśmy i zobaczyć, czy dobrze ją wyrażamy przy pomocy postaci, dialogów, scenek oraz podróży gracza. Teraz, gdy mamy możliwość przejścia całości, możemy modyfikować i dopieszczać rzeczy, które są najważniejsze dla fanów".
Dragon Age: Dreadwolf nie ma jeszcze daty premiery, ale ze względu na to, że faza alfa została osiągnięta, być może niebawem dowiemy się kiedy gra trafi w nasze ręce. Jeśli miałbym obstawiać jakiś termin, powiedziałbym, że najbardziej prawdopodobna zdaje się być przyszłoroczna jesień.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler