Osoby odpowiedzialne za wyciek dotyczący GTA VI są podobno ścigane przez FBI

Pisaliśmy niedawno o tym, że do sieci wyciekło sporo informacji - w tym kod źródłowy - dotyczących GTA VI. Rockstar stwierdziło niedługo po incydencie, że nie wpłynie on negatywnie na proces powstawania gry, a z najnowszych doniesień wynika, że osoby odpowiedzialne za włamanie są już poszukiwane przez FBI oraz Departament Sprawiedliwości USA.

Nowe światło na sprawę rzuciła firma Uber. Jakiś czas temu ona także padła ofiarą hakerów i - jak twierdzi jej szefostwo - były to prawdopodobnie te same osoby, które włamały się na serwery Microsoftu, Samsunga oraz Nvidii. Najpewniej chodzi tu o grupę Lapsus$, która teraz też zaatakowała Rockstar.

"Wierzymy, że ten atakujący (lub grupa atakujących) powiązana jest z hakerami zwanymi Lapsus$, która w ostatnim roku była bardzo aktywna. Ta grupa najczęściej korzysta z podobnych technik, aby wziąć na celownik firmy technologiczne, a w 2022 roku przełamała zabezpieczenia Microsoftu, Cisco, Samsunga, Nvidii oraz Okta, wśród innych".

Z oświadczenia Ubera dowiadujemy się ponadto, że firma współpracuje z FBI oraz amerykańskim Departamentem Sprawiedliwości. Wspólnie starają się oni namierzyć hakerów odpowiedzialnych za włamania. Czy poczyniono jakieś postępy? Na tę chwilę ciężko powiedzieć, ale jak tylko pojawią się nowe informacje, będziemy Wam je przekazywać.

Wracając do GTA VI, jego premiera powinna mieć miejsce w 2024 lub 2025 roku. Konkretnego terminu na razie oczywiście nie znamy.