Assassin's Creed: Project Hexe nie będzie grą RPG

Ubisoft zapowiedział w miniony weekend kilka kolejnych projektów w uniwersum Assassin's Creed. Najwięcej wiemy na temat Assassin's Creed: Mirage, które zadebiutuje w 2023 roku, a najmniej szczegółów poznaliśmy w związku z Assassin's Creed zwanym kodowo HEXE. Właśnie co nieco o nim chcielibyśmy napisać.

Seria Assassin's Creed od jakiegoś czasu przeradzała się w rozbudowane i oferujące ogromną swobodę RPG. Jak się jednak okazuje, w przypadku Assassin's Creed zwanego HEXE nie będziemy mieli do czynienia z reprezentantem tegoż gatunku. Potwierdził to jeden z wice prezesów Ubisoftu, Marc-Alexis Côté. Dzięki temu w uniwersum ma być większa różnorodność.

"Chcemy zaprowadzić większą różnorodność w miejscach, które chcemy odwiedzić i w jaki sposób je prezentujemy. Podejście z wykorzystaniem Infinity (specjalny hub łączący gry - dop.red.) pozwoli nam zapewnić różne doświadczenia o różnych rozmiarach. Nie wszystko musi być grą RPG na 150 godzin, prawda?".

Assassin's Creed: Hexe ma być całkiem nowym doświadczeniem, zarówno jeśli chodzi o gatunek, jak i strukturę gry. Inne podejście pozwoli wydawcy publikować różne projekty, a deweloperzy będą mieli czas na to, by odsapnąć.

"Jedna z rzeczy, których nauczyliśmy się w przypadku Origins, Odyssey oraz Valhalla to, że nie musimy produkować RPG każdego roku. Te gry są dłuższe, mogą podtrzymywać zaangażowanie oraz zainteresowanie graczy przez długi okres czasu, szczególnie gdy wspieramy je popremierową zawartością".

Assassin's Creed HEXE to temat odległy. Najpierw dostaniemy Assassin's Creed: Mirage oraz Assassin's Creed kodowo zwane RED, a później zadebiutuje HEXE. W pewnym momencie przedsięwzięcia będą jednak dostępne w hubie Infinity w tym samym czasie.