Zobaczcie prototyp gry Wiedźmin od studia Metropolis Software

Z cyklu, co by było gdyby... Tym razem przyglądamy się nieskończonemu dziełu Adriana Chmielarza.

@ 03.10.2017, 10:09
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!
pc

Zobaczcie prototyp gry Wiedźmin od studia Metropolis Software

Jeszcze zanim firma CD Projekt RED wzięła się za opracowywanie Wiedźmina, nad "podobnym" przedsięwzięciem pracowało studio Metropolis Software. Było to w 1997 roku, a jego głównodowodzącym był Adrian Chmielarz.

Prototypowy Wiedźmin Chmielarza był przygodówką z elementami akcji, w której wydarzenia ukazywane były w sposób charakterystyczny m.in. dla pierwszych odsłon cyklu Resident Evil. Mieliśmy więc trójwymiarowe środowisko, z częściowo statyczną kamerą. Ciekawą innowacją w przedsięwzięciu były elementy RPG, pokroju punktów doświadczenia, a także systemu moralności. Odbiorcą Wiedźmina od Metropolis Software mieli być widzowie dorośli.

Postępy w produkcji szły całkiem sprawnie, znaleziono też wydawcę, firmę TopWare, finalnie jednak z opracowywania gry zrezygnowano. Zgodnie ze słowami Adriana Chmielarza, ze względu na to, że studio było przepracowane, a Wiedźmin zdawał się być zbyt ambitnym dziełem.

Jeśli ciekawi Was co udało się osiągnąć studiu Metropolis, koniecznie rzućcie okiem na poniższy materiał filmowy. Zawiera on mniej więcej 10 minut rozgrywki z prototypowej wersji Wiedźmina. Na filmie występują członkowie oryginalnej ekipy deweloperskiej: Kacper Reutt i Jarek Sobierski.


Sprawdź także:
Wiedźmin

Wiedźmin

Premiera: 25 października 2007
PC

Wiedźmin to pierwsze, naprawdę rozbudowane RPG zbudowane w całości w Kraju nad Wisłą. Produkcja oferuje nie tylko wciągający wątek fabularny, ale także świetną mechanikę ...

Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):


Powyższy wpis nie posiada jeszcze komentarzy. Napraw to i dodaj pierwszy, na pewno masz jakąś opinię na poruszany temat, prawda?