Sledgehammer Games podsyca apetyty na tegoroczne Call of Duty

Po sukcesie konkurencyjnego Battlefielda 1, Call of Duty powróci do historycznych realiów?

@ 04.01.2017, 13:01
pc, ps4, xbox one

Sledgehammer Games podsyca apetyty na tegoroczne Call of Duty

Trzyletni okres produkcyjny zatacza koło i właśnie dlatego tegoroczna odsłona serii Call of Duty wypłynie spod bandery studia Sledgehammer Games. Deweloperzy nie mogą doczekać się prezentacji najnowszej odsłony popularnej marki, z okazji nowego roku postanowili delikatnie zajawić jej klimat.


Pierwszego stycznia na Twitterze amerykańskiego studia pojawił się filmik przedstawiający staro wyglądającą maszynę, odliczającą lata do 2017 roku. Wyobraźnie graczy zostały od razu przebudzone i najbardziej prawdopodobną tezą jest to, że Call of Duty wreszcie powróci do historycznego settingu. Inna z teorii mówi o przeniesieniu akcji do stylistyki steampunk, co wydaje się mało realne w związku z falą krytyki przy okazji zapowiedzi Call of Duty: Infinite Warfare.


Tweet podpisany został następująco: "Oficjalnie nastał 2017 rok! Niektórzy nazywają go zodiakalnym rokiem Młota! Bezpiecznego i przyjemnego Nowego Roku!". Oczywiście odliczanie może nie mieć nic wspólnego z marką Call of Duty, zwłaszcza, że aktualny rok jest zodiakalnym rokiem koguta. Deweloperzy widocznie nawiązują do własnej nazwy, bo w języku angielskim sledgehammer oznacza młot oburęczny.


Sledgehammer Games nie ma doświadczenia w produkowaniu strzelanin osadzonych w przeszłości. Jedyną samodzielnie stworzoną przez nich odsłoną CoD-a jest Call of Duty: Advanced Warfare z przyszłościowy settingiem. A może Wy macie jakieś spostrzeżenia? Dajcie znać w komentarzach!









Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
1 kudosfrycek88   @   18:29, 04.01.2017
Ja bym chciał wojnę secesyjną, wysoko budżetowych strzelanin o tym nie było jeszcze.
1 kudosJackieR3   @   18:37, 04.01.2017
Cytat: frycek88
Ja bym chciał wojnę secesyjną, wysoko budżetowych strzelanin o tym nie było jeszcze.

Ciekawy pomysł.Jestem za. Uśmiech
0 kudosTheCerbis   @   18:45, 04.01.2017
Też bym się cieszył. Pamiętam ten okres w Call of Juarez: Więzy Krwi. Świetnie były tam zrealizowane początkowe etapy z amerykańskiej wojny domowej.
0 kudosMicMus123456789   @   19:14, 04.01.2017
Twórcy CoD'a chyba już za bardzo się pogrążyli w taśmowej produkcji. Gdyby chcieli powrotu do korzeni serii czy po prostu pójść za przykładem nowego Battlefield'a to musieli by sie naprawdę przyłożyć przy produckji, bo fabuła już nie odgrywała by trzeciorzędnej roli.
0 kudosJackieR3   @   19:22, 04.01.2017
Mic.Ale przecież w CoD 1 i CoD 2 fabuła odgrywała trzeciorzędną rolę.No nie było tam fabuły.Wystarczały realia żeby gra wgniatała w fotel.
0 kudosdabi132   @   20:39, 04.01.2017
Powrót serii do historycznych realiów wyszedł by jej na dobre. Jednak nie jestem pewien czy gracze nie znudziłi by się szybko gdyby dostawali nową część rok w rok. Acti w końcu musi zrozumieć że taki cykl wydawniczy ciągnie serie coraz bardziej na dno.
0 kudosJackieR3   @   05:38, 05.01.2017
No na razie nie ciągnie na dno.Infinity Warfare się sprzedaje.
0 kudosshuwar   @   08:07, 05.01.2017
Na prawdę? Nowe CoD? Toż niedawno wyszło Call of Duty: Infinite Warfare?

No ale od przybytku głowa nie boli.

Wojna secesyjna? Tyle, że tam dynamika byłaby marna, zamiast serii z kałacha, strzał i 2 minutowe ładowanie broni Uśmiech
0 kudosJackieR3   @   08:35, 05.01.2017
W Battlefieldzie 1 też nie ma kałachów a jakoś daje radę.A bitwa pod Gettysburgiem pewno wbijała by w fotel
0 kudosshuwar   @   08:42, 05.01.2017
No mimo wszystko 1 wojna światowa jest bardziej dynamiczna niż wojna secesyjna.
Dodaj Odpowiedź