Sony zarabia tylko na usługach finansowych i PlayStation 4

Sony ujawniło wyniki finansowe za kwartał, który zakończył się z dniem 30 czerwca bieżącego roku. Z raportu wynika, że tylko dwa oddziały korporacji radzą sobie dobrze. Pozostałe niestety nie zarobiły zbyt wiele, a są też takie, które zanotowały straty (aż cztery).

Największe przychody zanotował oddział finansowy, na drugim miejscu uplasował się segment odpowiedzialny za gry oraz usługi sieciowe. W porównaniu do roku poprzedniego zanotował on wzrost na poziomie 14.5%, co dało finalnie wynik równy 3.2 mld dolarów. Za pozytywny obrót spraw odpowiedzialne jest PlayStation 4.

"Znaczący wzrost spowodowany jest głównie wzrostem sprzedaży oprogramowania PS4, włączając w to sprzedaż przez sieć, częściowo zmniejszoną za sprawą kursów walut oraz zmniejszeniem sprzedaży sprzętu i oprogramowania dla PS3", czytamy w raporcie.

Mimo że za wzrost odpowiedzialne jest PlayStation 4, Japończycy nie podali żadnych konkretnych liczb. Nie wiemy w związku z tym, ile egzemplarzy konsoli trafiło już na rynek. Sony chwali się jedynie, że wzrost jest stabilny i wszystko wskazuje na to, że w kolejnych kwartałach konsola nadal będzie się rozchodzić dobrze.

Ogólnie Sony niestety jest na minusie. W porównaniu do roku poprzedniego, przychody kwartalne spadły o 10.8%, lądując na poziomie 15.6 miliarda dolarów. Dało to operacyjny przychód równy 546 milionom dolarów, czyli o 42% mniejszy niż w analogicznym okresie roku 2015.

W najbliższym czasie przedstawiciele giganta rozmawiać będą z inwestorami, być może wówczas poznamy dokładniejsze dane na temat sprzedaży PS4, a także planów związanych z PS4 Neo.