Cyberpunk 2077 będzie lepsze, większe i bardziej rewolucyjne, twierdzi CD Projekt
Cyberpunk 2077 to wciąż wielka niewiadoma. Właściciele studia CD Projekt patrzą jednak w przyszłość z ogromnym entuzjazmem.
CD Projekt zorganizował niedawno konferencję, w ramach której firma komentowała swoje wyniki finansowe za rok 2015. W trakcie konferencji głos zabrał szef spółki, Adam Kiciński oraz szef studia CD Projekt RED, Adam Badowski. Obaj podjęli temat Cyberpunk 2077.
Jak się dowiedzieliśmy, twórcy mają bardzo ambitne plany w związku z tytułem. Od początku miał to być ogromny projekt, ale finalnie wyszło, że będzie "lepszy, większy i bardziej rewolucyjny" niż pierwotnie zakładano. Chociaż nie wiemy co konkretnie to oznacza, premiera podobno nie jest jakoś wyjątkowo odległa, a po niej przekonamy się co szykują Polacy.
Pewną ramę czasową podał w tym przypadku Adam Kiciński, wyjaśniając długie przerwy pomiędzy poszczególnymi grami studia. Zdradził on, że zarówno w 2017, jak i 2021 roku powinniśmy się spodziewać istotnych premier. Pierwszą z nich będzie najpewniej Cyberpunk 2077, a drugą nieujawniony jeszcze projekt. W międzyczasie dostaniemy kilka innych, mniejszych tytułów, ale na chwilę obecną deweloperzy nie są gotowi, by o nich rozmawiać.
Co ciekawe, tytuł przeznaczony na rok 2021 mógłby zadebiutować na kolejnej generacji konsol. Obawiam się bowiem, że PS4 i XONE będą do tej pory dużymi kalkulatorami. Już teraz nie powalają technologicznie, a kolejne 5 lat odbije się na nich bardzo mocno.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler