Hideo Kojima zaprosił Cliffa Bleszinskiego do współpracy nad Silent Hills, ten odmówił

Gdy Hideo Kojima zaprasza, to się nie odmawia. Cliff Bleszinski jednak to zrobił.

@ 15.02.2016, 12:55
Patryk "juve" Jankowski
Jestem szczęśliwym, wieloletnim i oddanym użytkownikiem konsol PlayStation. Lubię dopracowane, rozbudowane i ambitne gry wideo z najwyższej półki. Osobiście znam Solid Snake'a, z Larą Croft umawiałem się na randki i mieszkam w Residencji. Rzekłem.
ps4

Hideo Kojima zaprosił Cliffa Bleszinskiego do współpracy nad Silent Hills, ten odmówił

W sieci pojawiły się informacje, jakoby Cliff Bleszinski otrzymał oficjalne zaproszenie do współpracy nad grą Silent Hills, wysłane przez Hideo Kojimę.

Twórca serii Gears of War i silnika graficznego Unreal Engine mógł współpracować z Guillermo Del Toro i Hideo Kojimą nad ich najnowszym horrorem. Niestety Bleszinski odmówił, ponieważ, jak sam przyznaje po latach, nie lubi Los Angeles, a tam musiałby się przenieść, oraz w tym samym okresie rozpoczynał prace nad nową marką, której nie mógł porzucić na rzecz kultowego horroru. Dodatkowo dodaje, że chociaż zadowolony z okazji współpracy, czuł, że mógłby "zepsuć nowe Silent Hill".

Niebywała ciekawostka ujawniona dopiero teraz, rzucająca nowe światło na ten, anulowany jakiś czas temu projekt. Trójka utalentowanych artystów mogła zrobić grę legendarną, ale jednocześnie wyobraźcie sobie jaki budżet pochłonęłoby przedsięwzięcie. Konami - wydawca - już przy okazji Metal Gear Solid V: The Phantom Pain wydało krocie i możliwe, że przestraszyło się kolejnej tak dużej inwestycji.

Projekt anulowano w kwietniu ubiegłego roku, ale gra zainspirowała innych twórców do tworzenia horrorów w tym stylu i dzisiaj mamy wysyp gier przypominających Silent Hills. Szkoda że oryginał nigdy nie powróci, ale może Konami zdecyduje się na inną grę z tej serii. Oby!


Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosUxon   @   15:45, 15.02.2016
Specjalista od skradanek zaprasza specjalistę od strzelanek do stworzenia kontynuacji arcydzieła psycho-horroru Uśmiech Na szczęście Bleszinski wykazał się wyczuciem mówiąc o "zepsuciu Silent Hill". Uff.