Twórcy Borderlands: The Pre-Sequel tracą pracę

Właśnie się dowiedzieliśmy, że twórcy Borderlands: The Pre-Sequel, studio 2K Australia, stracili pracę.

@ 16.04.2015, 15:53
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!
pc, ps3, xbox 360, ps4, xbox one

Twórcy Borderlands: The Pre-Sequel tracą pracę

Właśnie się dowiedzieliśmy, że twórcy Borderlands: The Pre-Sequel, studio 2K Australia, stracili pracę. Ekipa została rozwiązana. Informacje na ten temat dotarły najpierw do redakcji portalu Kotaku, a następnie zostały potwierdzone przez Take-Two.

Niestety złe wieści docierają do nas z Australii. Jak się bowiem okazuje, tamtejszy oddział firmy 2K przestał istnieć. Wiadomość pojawiła się najpierw na łamach portalu Kotaktu, którego redakcja nawiązała kontakt z jakimś anonimowym źródłem we wnętrzu studia. Później jednak pojawiło się także potwierdzenie.

"Możemy potwierdzić, że poczyniliśmy pewne kroki prowadzące do zamknięcia 2K Australia, aby lepiej zarządzać trwającymi procesami produkcyjnymi oraz ich kosztami, a jednocześnie zbliżyć nasze ekipy. Jesteśmy wdzięczni za wkład studia w wiele projektów 2K i pracujemy nad tym, aby dać dotkniętym pracownikom nowe zajęcie".

2K Australia założone zostało w 2000 roku i kilka razy zmieniało nazwę. Najpierw stanowiło oddział Irrational Games, a następnie nazwano je 2K Marin. Pracowało ono m.in. przy Freedom Force, Tribes: Vengeance, SWAT 4, serii BioShock oraz The Bureau: XCOM Declassified. Borderlands: The Pre-Sequel było pierwszym projektem w pełni opracowanym przez tę właśnie ekipę. Szkoda, że kolejnego już nie zobaczymy.

Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosremik1976   @   18:44, 16.04.2015
Zwalniają się, żeby zaraz się zatrudnić pod innym szyldem. Trochę mi to przypomina taktykę jaką stosują zagraniczne markety w Polsce żeby uniknąć płacenia podatków od dochodów.
0 kudosFox46   @   19:24, 16.04.2015
Wcale się nie dziwie ich gry wydawane były takie sobie za wyjątkiem SWATa 4, tak wszystko takie przeciętniaki nie odnoszące sukcesów.