W dniu dzisiejszym na polskim rynku debiutuje rodzima gra autorstwa studia CI Games - Enemy Front. Choć dzieło zostało wydane na świecie blisko 3 dni temu, to do tej pory nie zostaliśmy zaznajomieni z jego recenzjami.
Materdea @ 13.06.2014, 22:59
Mateusz "Materdea" Trochonowicz
Klikam w komputer i piję kawkę. ☕👨💻
pc, ps3, xbox 360
W dniu dzisiejszym na polskim rynku debiutuje rodzima gra autorstwa studia CI Games - Enemy Front. Choć dzieło zostało wydane na świecie blisko 3 dni temu, to do tej pory nie zostaliśmy zaznajomieni z jego recenzjami.
W największym zbiorze opinii na temat współczesnej kultury - serwisie Metacritic - wciąż nie widnieje żaden tekst poświęcony Enemy Front. Zachowanie wydawcy jest nieco niepokojące, wszak kopie przeznaczone do recenzji powinny już leżeć na biurkach odpowiednich redaktorów, co może wskazywać na niekoniecznie udany produkt końcowy. Nie osądzajmy jednak za wcześniej, albowiem tytuł testują dopiero pierwsi fani.
Jeśli Waszą dominującą platformą do grania jest komputer osobisty, zalecam zapoznać się z ujawnionymi pod koniec maja wymaganiami sprzętowymi. Pomimo tego, że Enemy Front hula na znanym z serii Crysis silniku grafiki CryEngine, to rekomendowana konfiguracja peceta nie jest zbyt wygórowana.
Oprócz tego deweloperzy wypuścili serię grafik promujących ich najnowszy tytuł. Część możecie obejrzeć w niniejszej wiadomości, po resztę zapraszam do galerii. Jeśli nadal jesteście zainteresowani produkcją CI Games, to własną kopię na PC zdobędziecie już za blisko 60, zaś na konsole - Xboksa 360 lub PlayStation 3 - około 100 złotych.
Enemy Front to kolejna wysokobudżetowa produkcja ze stajni CI Games przeznaczona dla konsol Xbox 360, PlayStation 3 i komputerów klasy PC.
Jej pierwotnym twórcą był St...
Zgadzam się z przedmówcami ale nie we wszystkim. Enemy Front nie powala grafiką i inteligencją przeciwników, to prawda. Powiem szczerze, że w całokształcie wygląda to naprawdę fajnie. Tym bardziej za tak przyzwoitą cenę. Przynajmniej ja się dobrze bawię podczas gry A przecież o to w tym chodzi;)
Cytat: Ronaldo_ Gra się później staje strasznie monotonna..
Nawet na łatwym pozomie,można zginąć.
To chyba tylko jak grasz jak typowy Tank ja gram na najtrudniejszym i tylko nieprzemyślana akcja kończy się u mnie zgonem. Czyli od poczatku gry poległem 3-4 razy.
Cytat: Ronaldo_ Gra się później staje strasznie monotonna..
Nawet na łatwym pozomie,można zginąć.
To chyba tylko jak grasz jak typowy Tank ja gram na najtrudniejszym i tylko nieprzemyślana akcja kończy się u mnie zgonem. Czyli od poczatku gry poległem 3-4 razy.
Chciałem po prostu zobaczyć jak to z poziomem wygląda.
Heh zgadzam się gra jest dobrze zrobiona i ma swój klimat. Jeśli o mnie chodzi to kupiłem i tego zakupu nie żałuję. W Enemy Front gra mi się całkiem przyjemnie. O np. podoba mi się fakt, że można na ścianach budynków rysować znak Polski Walczącej Wiadomo nie na każdej jakiej nam się chce ale to takie fajnie zaskoczenie mnie spotkało Może i nie jest to idealny znak ale przecież podczas walki na pewno nikt się nie starał aby było równo i symetrycznie, po prostu miało być
Przeszedłem kilka następnych etapów. Dalej nie dostrzegam tego klimatu, za to wyłażą kolejne babole - udało mi się np. dotrzeć w miejsce mapy, z którego nie było wyjścia. Kontrola jakości podczas developingu zdecydowanie kulała.
AI zachowuje się idiotycznie - a to przyśnie, a to schowa się za osłoną... bokiem do gracza, by móc takiego pana bezproblemowo zdjąć. Jeśli się tu już ginie, to raczej z własnej winy. Poza tym misje potrafią się kończyć ot tak, bez zapowiedzi czy wyraźnych symptomów osiągnięcia sukcesu - dla przykładu w pewnym momencie trzeba bronić kościoła przed szwabskim kontratakiem. Wybiłem iluś tam jegomości, po czym... nagle załadowała się końcowa scenka. Tak totalnie z rzyci, choć ciągle przybiegali kolejni hitlerowcy, choć logiczne było, że powinni już brać nogi za pas.
Generalnie mam wrażenie, że ten tytuł jest jeszcze bardziej niedopracowany, niż ostatni Ghost Warrior. Nie jest to tragedia na poziomie Uprising 44, ale też zdecydowanie nie to, na co zasługiwali nasi rodacy, którzy przelali swoją krew za wolność przyszłych pokoleń. Gdyby chociaż autorzy postarali się o wykreowanie interesujących, prawdopodobnych postaci i dialogów byłoby jeszcze ok, ale ten element kuleje chyba najbardziej.
Oj nie zgadzam się z wami,na kompie u mojego kumpla krzaczy że aż strach(i7,16GB,gtx780x2,W7),powinni wydać jakieś łaty bo jeśli nie to jej nie kupię(pc),za to wersja na ps3 jest jak najbardziej.Może nie w 1080p ale z drugiej strony co za różnica.
Cytat: łysowłosy Oj nie zgadzam się z wami,na kompie u mojego kumpla krzaczy że aż strach(i7,16GB,gtx780x2,W7),powinni wydać jakieś łaty bo jeśli nie to jej nie kupię(pc),za to wersja na ps3 jest jak najbardziej.Może nie w 1080p ale z drugiej strony co za różnica.
To już jest wina PC a nie gry. Gra ma bardzo dobrą optymalizację.....
Ja tak dawno nie grałam, że trup się ściele gęsto;) oczywiście mój;) Heh ale EF mnie bawi. Zaczęłam jeszcze raz na ekspercie, jak na razie nie poległam a i jakoś eliminacja po cichaczu idzie mi lepiej niż poprzednio Mnie tam klimat cieszy. Chociaż polski dubbing dobił mnie, nie dało się tego słuchać i trzeba było przełączyć się na angielski;)
Mi osobiście gra wykrzaczyła się tylko 2 razy w tym raz z powodu zbyt długiego przytrzymania Shift Ja sobie wyłączyłem mowę i dałem napisy, resztę odgłosów zostawiłem i grało się całkiem przyjemnie, chociaż czasem nie słyszałem jak niemiec coś krzyczał Ogólnie ja po za SI mam pozytywne wrażenia po tej grze.
Cytat: Fox46 No i dla tych co mocno pluli się "Cooo znowu gramy Amerykanem!!" to na pocieszenie jest sam fakt że nie jest to 100% Amerykanin.Bowiem ma polskie korzenie jak Blazkowicz z Wolfensteina, sam w sobie jest 50% polakiem.
Byłem jednym z tych "co się mocno pluli" czyli przeskadzał wszechobecny Amerykanizm i w tej kwestii nic się nie zmieniło.Nie wiem skąd zaczerpnąłeś te informacje,że jakoby główny bohater był półkrwi Polakiem (czyli matka albo ojciec pochodzili z Polski) bo ja przeglądając internet i szukając potwierdzenia Twoich słów niestety nigdzie nie natrafiłem na choćby wzmiankę o tym ale może jest to wyjaśnione w grze a ja jeszcze do tego etapu nie doszedłem.
Co do samej gry to zacząłem dopiero grać i szczerze mówiąc nie jest najgorsza ale też żadna rewelka.Przeciętniak,którego głównym atutem jest cena.
Cytat: Fox46 No i dla tych co mocno pluli się "Cooo znowu gramy Amerykanem!!" to na pocieszenie jest sam fakt że nie jest to 100% Amerykanin.Bowiem ma polskie korzenie jak Blazkowicz z Wolfensteina, sam w sobie jest 50% polakiem.
Byłem jednym z tych "co się mocno pluli" czyli przeskadzał wszechobecny Amerykanizm i w tej kwestii nic się nie zmieniło.Nie wiem skąd zaczerpnąłeś te informacje,że jakoby główny bohater był półkrwi Polakiem (czyli matka albo ojciec pochodzili z Polski) bo ja przeglądając internet i szukając potwierdzenia Twoich słów niestety nigdzie nie natrafiłem na choćby wzmiankę o tym ale może jest to wyjaśnione w grze a ja jeszcze do tego etapu nie doszedłem.
Co do samej gry to zacząłem dopiero grać i szczerze mówiąc nie jest najgorsza ale też żadna rewelka.Przeciętniak,którego głównym atutem jest cena.
Na samym poczatku gry jest wzmianka o tym że nasz bohater jest w 50% polakiem amerykańskiego pochodzenia.
A przecież o to w tym chodzi;)
Może i nie jest to idealny znak ale przecież podczas walki na pewno nikt się nie starał aby było równo i symetrycznie, po prostu miało być 
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler