PlayStation Now przyniesie korzyści dla twórców, uważa Kaz Hirai

PlayStation Now będzie w najbliższym czasie dość często witać na łamach portalu. Głównie ze względu na to, że Sony chce przekonać do siebie osoby niechętne do tego typu nowinek technologicznych.

@ 08.01.2014, 19:01
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!
ps, ps2, ps3, psp, psv, ps4

PlayStation Now przyniesie korzyści dla twórców, uważa Kaz Hirai

PlayStation Now będzie w najbliższym czasie dość często witać na łamach portalu. Głównie ze względu na to, że Sony chce przekonać do siebie osoby niechętne do tego typu nowinek technologicznych. Grać bowiem będziemy nie posiadając oprogramowania fizycznie w ręce, a nawet cyfrowo na dysku twardym konsoli, tudzież komputera. Grać będziemy w chmurze. Mimo to, PlayStation Now nie powinno wyprzeć tradycyjnego sprzętu, który posiadamy obecnie obok telewizora.

Kto zyska na tej nowej, rewolucyjnej, inicjatywie? Po pierwsze Sony, bo projekty dostępne na PS3 dotrą do szerszego grona odbiorców. Po drugie, gracze, gdyż będą mogli szarpać wszędzie. Po trzecie, sami twórcy, a tak przynajmniej twierdzi Kaz Hirai - szef Sony.

"PlayStation Now jest czymś o czym myśleliśmy od zawsze, ale nie byliśmy w stanie wprowadzić usługi w życie ze względu na restrykcje sieci oraz opóźnienia." - powiedział Hirai podczas wywiadu dla ekipy Engadget.

"Pracowaliśmy z Gaikai aby dostarczyć doświadczenia z PlayStation przez sieć, z możliwie jak najmniejszym opóźnieniem oraz z łatwością korzystania. Pozwala nam to nie tylko dostarczyć gry dla PS3, PS4 i PS Vita, ale z czasem będziemy mogli te same usługi zapewnić na tabletach, smartphonach - nieważne czy będą działać na Androidzie, czy będzie to iPad, na przykład."

"To naprawdę poszerzy świat PlayStation poza konsole i przyniesie korzyści deweloperów. A już na pewno klientom."

Redaktorzy zapytali też o to, czy Sony zamierza udostępniać swoje gry na sprzęcie innych firm, nie tylko na tym, pochodzącym od japońskiego giganta. W odpowiedzi, Hirai mówi: "Oczywiście, o to właśnie chodzi w PlayStation Now."

Czy rzeczywiście aż takie będą korzyści dla twórców i graczy? Przekonamy się niedługo. Na razie nie wiadomo nawet jak PlayStation Now działać będzie w domowym zaciszu, a nie na specjalnie do tego celu przygotowanym sprzęcie, podczas oficjalnej prezentacji.

Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosKreTsky   @   03:13, 09.01.2014
Pytanie tylko ile bedzie kosztowalo takie streamowanie gier i jakie lacze trzeba bedzie miec. Mobilnie w trasie raczej nie pogramy. Mnie jedynie interesuje mozliwosc odpalania gier z PSX i PS2.
0 kudosFox46   @   12:08, 09.01.2014
Dla mnie plusem by było jakby dali możliwość odpalania gier z PSX i z PS2 na PS4 bez problemu by dała rade.
Dla mnie to tylko wymówka SONY że gry są robione inaczej. Microsoft dał nam na Xboxa 360 emulator na Xboxa i sprawował się całkiem OK.

Obawiam się że szybkość 4Mbit (3,8 mb/s) to raczej minimum albo nawet za mało. Szczególnie jak serwery będą na drugim końcu świata, co innego gdyby były w Europie jakieś. Ale jeżeli faktycznie odstępy serwerowe(np: najbliższy w USA) będą zbyt duże to trzeba będzie mieć potężne łącze by zachować płynność poprzez stream.