Przed studiem Telltale Games pracowity rok. Ekipa ma przed sobą dwa obecnie wydawane przedsięwzięcia (drugi sezon The Walking Dead oraz The Wolf Among Us), jak również dwa całkowicie nowe projekty.
bigboy177 @ 25.12.2013, 12:50
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!
pc, ps4, xbox one
Przed studiem Telltale Games pracowity rok. Ekipa ma przed sobą dwa obecnie wydawane przedsięwzięcia (drugi sezon The Walking Dead oraz The Wolf Among Us), jak również dwa całkowicie nowe projekty. Pierwszym z nich jest gra oparta o serial telewizyjny Gra o Tron, drugim zaś produkcja, przenosząca gracza do świata Borderlands. Jeśli ciekawi Was jak zdecydowano o podjęciu prac nad obiema grami, to zapraszamy poniżej. Steve Allison, starszy wiceprezydent od spraw wydawniczych w Telltale, rozmawiał bowiem z ekipą portalu Polygon, zdradzając nieco szczegółów.
Najpierw poruszony został temat gry Tales from the Borderlands. Jak się okazuje, pomysł na grę zrodził się podczas gali VGA, a czynnikiem odpowiedzialnym za jego powstanie był alkohol.
"Razem siedzieliśmy za kulisami VGA 2012, Gearbox siedziało przy jednym stole, my przy drugim - byliśmy tam ze względu na The Walking Dead. Zaczęliśmy nieco rozmawiać i nie pamiętam, jak do tego doszło, ale nagle pojawił się pomysł, że powinniśmy coś zrobić, było to przy kilku koktajlach."
"Mogliśmy o sprawie zapomnieć i zwalić wszystko na tequilę, ale kontynuowaliśmy temat po dotarciu do domu, oni też pamiętali naszą rozmowę. Uniwersum Borderlands ma ogromny potencjał, jest wiele ciekawych opowieści oraz postaci. W Borderlands 2 jest fabuła, ale służy czemu innemu, u nas będzie miała inne znaczenie."
Allison przeskoczył następnie do drugiej gry, nad którą obecnie pracuje Telltale. Tym razem opowieść nie jest już tak barwna, albowiem przygodówkowa Gra o Tron powstanie nie dzięki zbiegowi okoliczności, ale planowaniu oraz negocjacjom. Te drugie podobno trwały długie miesiące. Mnóstwo czasu było potrzebne do tego, aby deweloper dogadał się z HBO. Sam pomysł zrodził się z rozmów. Studio Telltale szukało jakiejś ciekawej marki, z której dałoby się zrobić grę, a ekranizacja HBO zdawała się do tego wyśmienita.
"Patrzyliśmy na rzeczy, które nadawałyby się do wykorzystania oraz rzeczy, które nas pasjonują. Później zaczęliśmy się zastanawiać czy odbiorców będzie odpowiednio dużo, czy ludzie będą chcieli w to grać."
"Chcemy marki, które trudne są do przekształcenia w tradycyjne gry, nie chcemy kolejne strzelanki The Walking Dead. W naszych grach działają tylko te marki, które mają postaci, historię, dramatyczne chwile oraz relacje. Szukamy marek, które są ogromne i mają wszystkie te elementy."
Z tymi problemami w przekształcaniu gier w tradycyjne gatunki, wydaje mi się, że Steve Allison lekko przesadza. Gra o Tron została już przecież wydana w formie RPG i to całkiem udanego. Zresztą nie widziałbym problemu żebyśmy jakieś action-adventure też dostali. To tak rozległe uniwersum, że każda gra w nim zagra. Pewnie nawet FPS-a dałoby się wykombinować. Wystarczyłby pomysł i utalentowana ekipa, czyż nie?
Macie podobne lub odmienne zdanie? Dajcie znać w komentarzach, chętnie dowiemy się co myślicie o powyższym.
Premiera: 25 listopada 2014 PC, PS3, PS4, XBOX 360, XBOX ONE, MOB, SWITCH
Tales from the Borderlands to kolejna gra studia Telltale Games utrzymana w gatunku gry przygodowej.
Tales from the Borderlands przenosi nas do uniwersum Borderlands, ...
Czy erpegowa Gra o Tron była taka udana? To był przykład na to, jak zmarnować cholernie potężny potencjał. Tak naprawdę gdyby tą grę po ludzku zrobili to byłaby tym, czym ma być Wiedźmin 3 - połączeniem gigantycznego świata i miażdżącej fabuły. Niestety dostaliśmy kilka przeciętnych lokacji i "zaledwie" ciekawą fabułę.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler