Game of Thrones: A Telltale Games Series (PC) - okladka

Game of Thrones: A Telltale Games Series (PC)

Premiera:
02 grudnia 2014
Premiera PL:
20 listopada 2015
Platformy:
Gatunek:
Przygodowa
Język:
Producent:
Wydawca:
Dystrybutor:
Strona:

ObserwujMam (14)Gram (1)Ukończone (11)Kupię (3)

Opis Game of Thrones: A Telltale Games Series (PC)
B92 @ 12:01 08.12.2013
Bartłomiej "B92" Koczenasz
Mam na imię Bartek urodziłem się w 1992 roku, stąd mój nick B92. Chodzę do III klasy liceum ogólnokształcącego o profilu matematyczno-informatyczno-fizycznym. Interesuję się sportem, głównie piłką nożną (Chelsea Londyn) oraz grami i sprzętem komputerowym. Słucham rocka, punk i muzyki "z radia", ulubiony zespół to Linkin Park. Jeśli chodzi o filmy to oglądam wszystko co dobre, moim ulubionym filmem jest Gladiator. Wcześniej byłem redaktorem naczelnym portalu GameRAR.pl i redaktorem Tawerny Gier.

Śr. długość gry: 28h 6min

+ czaswięcej

Game of Thrones: A Telltale Games Series to kolejna gra przygodowa studia Telltale Games, tym razem oparta na serialu telewizyjnym Gra o Tron. Tytuł został podzielony na epizody, tak samo jak inne produkcje tego dewelopera.

Historia została osadzona pomiędzy wydarzeniami ukazanymi w trzecim i piątym sezonie serialu. Gracze wcielają się w pięciu członków rodu Forrester, którzy w Ironrath w Wolfswood prowadzą dochodowy handel drewnem. Niestety sytuacja nie odpowiada wszystkim ludziom, zwłaszcza tym z domu Whitehill. Oprócz tego, w czasie przygody trafi także w inne miejsca kontynentów Westeros i Essos, a wszystko to, by uchronić ród przed wyginięciem.

Game of Thrones: A Telltale Games Series jak na przygodówkę przystało, opiera się przede wszystkim na eksploracji terenu, poszukiwaniu wskazówek, rozmawianiu z postaciami niezależnymi oraz rozwiązywaniu prostych łamigłówek. Wszystkie te czynności zrealizowano z użyciem bardzo prostego w obsłudze interfejsu użytkownika, a co za tym idzie, nawet niedzielny gracz poradzi sobie z jego opanowaniem.


Wkład w encyklopedię mieli:   Dirian,
PEGI: Od 18 latZawiera przemocZawiera mocny język
Screeny z Game of Thrones: A Telltale Games Series (PC)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudossebogothic   @   23:00, 16.06.2017
Całkiem udany interaktywny serial zachowujący klimat serialu wyprodukowanego przez HBO. Od razu widać, że ci cali Forresterowie to kalka Starków, mimo to ich losy potrafią przykuć przed monitor. Wiadomo, że w tego typu grach mamy niezbyt duży wpływ na to co się dzieje, więc irytująca jest ta bezsilność. Co byśmy nie robili to i tak ostatecznie dostajemy po dupie. Wku***iał mnie ten cały Ludd, grubas jeden, który zawsze wparowuje nieproszony, wydziera ten swój świński ryj, na wylot dostrzega każdy nasz plan i zawsze wychodzi cały, a my dostajemy po dupie. Albo jak Ramsay "pozwala" nam się zabić, każdy kto zna serial wie przecież, że do tego nie dojdzie. Świadomość, że nie mamy większego wpływu pomaga, więc każda kolejna śmierć Forrestera powoduje jedynie śmiech. Bo nawet jeśli domyślałem się tego co się stanie to i tak nie miałem jakiegoś innego wyboru. To w końcu Gra o tron, szkoda tylko, że my nie mogliśmy urządzić jakiejś krwawej jatki, która w 100% poszłaby po naszej myśli. Podobało mi się jednak podsumowanie naszych działań. Bardzo fajnie to zrobiono, pewnie i tak w drugim sezonie twórcy zrobią deus ex machina i okaże się, że nasze decyzje z pierwszego sezonu mają prawie żaden wpływ na wydarzenia w sezonie drugim. BTW, jeśli twórcy zachowają tempo uśmiercania dwóch Stark..., przepraszam, Forresterów na odcinek to drugi sezon będzie ostatnim i będzie miał ze trzy odcinki.
Graficznie mogłoby być lepiej, oprawa jest stylizowana na malowidła i nie wygląda to najgorzej, jednak nie ukrywa też leciwego silnika. W sumie nie rozumiem czemu Telltale nie może przenieść się na nowszą technologię i dalej katują 10-letni silnik.
0 kudosGuilder   @   10:24, 23.01.2018
Kontynuując wątek z innego tematu:
Cytat: TheCerbis w wątku o tanim graniu
Polecam, zwłaszcza za taką cenę. Kupiłem drożej i nie żałuję, choć czegoś mi w grze brakowało.
Czy jeśli nie oglądałem (chcę najpierw przeczytać) ani nie czytałem (nie zacznę, dopóki Martin tego nie skończy, a podejrzewam, że jednak szybciej po niego kostucha przyjdzie) Gry o Tron, to czy opłaca mi się w to zagrać? Moje dwie obawy to spoilery (choć w sumie trochę bezsensowna ta obawa, bo i tak wszyscy zewsząd mi już wszystko zdążyli wyjawić) i niezrozumienie zawijasów fabularnych poprzez braki w wiedzy o uniwersum.
0 kudosTheCerbis   @   10:29, 23.01.2018
Są nawiązania do serialu (np. akcja dziejąca się obok ważnego wydarzenia), to mogę z całą pewnością napisać, zapewne do książek również, ale nie czytałem ich. Wydaje mi się jednak, że można zagrać bez znajomości uniwersum. Choć pewno troszkę rzeczy ci umknie.
0 kudosDirian   @   10:41, 23.01.2018
Jeżeli nie uniknąłeś spoilerów do tej pory, to gra raczej niczego konkretnego w tej kwestii nie doda. Inna sprawa, że grając bez znajomości serialu czy tym bardziej książki, raczej nie będzie ta gra wybitnie smakować. W gruncie rzeczy sporo cię ominie, nie skojarzysz części postaci i ogólnie, może ci się nawet nie spodobać, bo nie będziesz wiedział, "o co kaman".

Swoją drogą - ja bym książki już przeczytał, jednak chyba nie ma co czekać, tym bardziej, że sam serial wybiegł już poza wydarzenia z niewydanych jeszcze Wichrów zimy.
0 kudosGuilder   @   11:39, 23.01.2018
Cytat: Dirian
Swoją drogą - ja bym książki już przeczytał, jednak chyba nie ma co czekać, tym bardziej, że sam serial wybiegł już poza wydarzenia z niewydanych jeszcze Wichrów zimy.
Rzecz w tym, że Wichry Zimy nie są ostatnią planowaną częścią, tą jest Marzenie o Wiośnie (Sen o Wiośnie?). A Martin ma 70 lat, nadwagę i coraz wolniejsze tempo wydawania tych książek (podejrzewam, że powodem jest po równi mnogość wątków i hamująca wena). Ucztę dla Wron pisał pięć lat, Taniec ze Smokami sześć, Wichry Zimy to będzie co najmniej siedem, co oznacza, że może nie zdążyć przed swoimi osiemdziesiątymi urodzinami. Dumny A jeśli faktycznie by nie dożył, to jeszcze gorzej, bo się będą procesować o prawa do wydania kontynuacji i dopiero po procesie będzie można zacząć szukać autora do dokończenia. A jak się dowiaduję, że np. Taniec ze Smokami zakończył się cliffhangerem (kto normalny książki tak robi?! To nie film!), to tym bardziej mnie to odrzuca od rozpoczęcia "przed czasem". Tak że na razie się wstrzymuję, może zacznę, gdy rześki Martin powie, że ostatnia książka jest już prawie gotowa. Dumny
0 kudosDirian   @   11:48, 23.01.2018
No wiem, że nie są. Tylko że coś mi się wydaje, że jak sam wspomniałeś - szanse na doczekanie się kolejnej opowieści po Wichrach zimy są... coraz mniejsze.

A co do cliffhangera - niby tak, ale idąc tym tokiem rozumowania, to sobie jeszcze trochę poczekasz. Jak dla mnie nie ma sensu czekać kilka, albo i kilkanaście lat tylko dlatego, że autor się opierdziela Dumny Ja np. Wichry zimy chętnie przeczytam, chociaż nie chciało mi się czekać na szanownego pana Martina, więc kolejne wydarzenia prześledziłem w serialu. No ale co kto lubi.
0 kudosGuilder   @   11:53, 23.01.2018
Ja tak mam ze wszystkim. W serialach robię sobie małą dyspensę, tj. czekam na zakończenie sezonu, a nie całej serii. Dumny
0 kudosshuwar   @   12:26, 23.01.2018
Również czytałem... słyszałem opinię, że gra jest całkiem w dechę, ale dla miłośników serialu (którym jestem na 102%).
0 kudostinyLiza   @   12:53, 23.01.2018
Zaczęłam grać bez znajomości serialu, podobało mi się. Co więcej zmotywowało do oglądania choć akurat serial nie zachwycił. Jak dla mnie można grać Uśmiech
0 kudosTheCerbis   @   12:54, 23.01.2018
Szkoda tylko, że tak wiele postaci ginie... Ale to nic nowego w GoT.
0 kudostinyLiza   @   12:55, 23.01.2018
Akurat to mi jakoś nie przeszkadza. Taki urok.
0 kudosshuwar   @   13:26, 23.01.2018
Cytat: TheCerbis
Szkoda tylko, że tak wiele postaci ginie...
I co spojlerujesz? Puszcza oko
0 kudosTheCerbis   @   13:47, 23.01.2018
Przecież to nie spoiler, tylko powszechnie wiadomy ogólnik. :>
0 kudosshuwar   @   21:03, 13.02.2018
Ukończyłem. Mega! Pozycja obowiązkowa dla fanów GoT. Jest klimat serialu, zakończenie... jak to w Grze o Tron, nieprzewidywalna, nieoczywista... oj fajnie było.
Dodaj Odpowiedź