Twórcy Amnesia: A Machine for Pigs - studio The Chinese Room - wydadzą swój projekt Everybody's Gone to the Rapture również na PlayStation 4 - ogłosiło Sony podczas swojej konferencji prasowej z okazji targów gamescom.
Lucas-AT @ 20.08.2013, 22:06
Łukasz "Lucas-AT" Matłoka
To ja
ps4
Twórcy Amnesia: A Machine for Pigs - studio The Chinese Room - wydadzą swój projekt Everybody's Gone to the Rapture również na PlayStation 4 - ogłosiło Sony podczas swojej konferencji prasowej z okazji targów gamescom. Na miejscu zaprezentowano jedynie krótki trailer, który niestety nie zdradza zbyt wiele informacji. Everybody's Gone to the Rapture zostało zapowiedziane już kilka miesięcy temu na PC i jawi się na bardzo klimatyczną przygodówkę.
Akcja przeniesie gracza do hrabstwa Shropshire w Wielkiej Brytanii. Opowiedziana historia skoncentruje się na apokalipsie, mającej nastąpić już za godzinę. Wtedy wszystko będzie zależeć od nas samych - jak ten czas wykorzystamy i z kim się skontaktujemy. W świecie gry bęzie jeszcze sześć różnych osób, a każda z nich przedstawi własną historię, której słuchając i stawiając jedne z ostatnich kroków w dziejach, napiszemy własną opowieść. Świat będzie w całości otwarty i dość obszerny - przejście z jednego końca na drugi zajmie około dwudziestu minut. Dlatego też niemożliwe będzie odkrycie wszystkich miejsc przy jednokrotnym ukończeniu produkcji.
A Machine for Pigs to druga część serii mrocznych przygodówek, zapoczątkowanych przez ojców innowacyjnej Penumbry. Tym razem jednak developerzy z Frictional Games jedynie...
20 minut na przejście z jednego końca na drugi, raczej nie jawi się obszernie Za to już sam pomysł wydaje mi się ciekawy i mocno zachęcający do kilkukrotnego przejścia. Bo jeżeli mamy grę, która trwa godzinę, nie mamy większych oporów, żeby zagrać jeszcze raz i zwiedzić inne miejsca, poznać inną wersje historii, gorzej jest z grami które trwają dziesiątki godzin, gdzie mnie osobiście, po jednokrotnym przejściu jakoś nie chce się przechodzić jej na nowo, gdzie większość wątków się i tak powtórzy, a ta odmienna ścieżka, będzie się wiązała głównie z kilkoma nowymi kwestiami dialogowymi, dwoma nowymi questami i nowym zakończeniem. Swoją drogą pierwszy Prince of Persia podobnie do tej produkcji dawał tylko godzinę na ukończenie
Za to już sam pomysł wydaje mi się ciekawy i mocno zachęcający do kilkukrotnego przejścia. Bo jeżeli mamy grę, która trwa godzinę, nie mamy większych oporów, żeby zagrać jeszcze raz i zwiedzić inne miejsca, poznać inną wersje historii, gorzej jest z grami które trwają dziesiątki godzin, gdzie mnie osobiście, po jednokrotnym przejściu jakoś nie chce się przechodzić jej na nowo, gdzie większość wątków się i tak powtórzy, a ta odmienna ścieżka, będzie się wiązała głównie z kilkoma nowymi kwestiami dialogowymi, dwoma nowymi questami i nowym zakończeniem. Swoją drogą pierwszy Prince of Persia podobnie do tej produkcji dawał tylko godzinę na ukończenie 
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler