Betrayer to nowa, stylistycznie ciekawa strzelanka od twórców serii F.E.A.R.
Garść dawnych pracowników studia Monolith - twórców m. in.
bigboy177 @ 05.08.2013, 17:31
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!
Marcin "bigboy177" Trela
pc
Garść dawnych pracowników studia Monolith - twórców m.in. świetnej serii strzelanek, zatytułowanej F.E.A.R. - założyło jakiś czas temu zupełnie nowe studio, nazwane Blackpowder Games. Ekipa robi to, co zna najlepiej, a zatem montuje shooter, który już niedługo winien zagościć na wirtualnych półkach sklepowych.
Produkcja, o której mowa zatytułowana została Betrayer. Jej cechą charakterystyczną jest monochromatyczna oprawa wizualna, w której kolorem podkreślono tylko niektóre elementy ekranu. Akcja przenosi nas do kolonialnej Wirginii w roku 1604, po której z jakiegoś bliżej nieokreślonego powodu pałętają się nieumarli. Gracz stara się oczywiście wyjaśnić napotkaną sytuację, a fabułę składamy z porozrzucanych w świecie gry fragmentów informacji. Choć tytuł klimatem nawiązuje nieco do horrorów, widać w nim także elementy noir, jak również najzwyklejszą grę akcji. Ta ostatnia przejawia się w systemie strzelania, który umożliwia eliminowanie napotkanych pokrak z użyciem muszkietów, kusz oraz toporów do rzucania.
Jako że tytuł będzie dostępny w ramach inicjatywy Steam Early Access już 14 sierpnia, deweloperzy postanowili co nieco opowiedzieć o swoim dziele.
"Społeczna sytuacja tamtego czasu (okresu, w którym rozgrywa się gra - dop.red.) była bardzo interesująca. Nie wiem, czy czytaliście kiedyś jak to było przebywać w koloniach Pielgrzymów, np. kiedy złamałeś prawo byłeś kamienowany. To był brutalny, okrutny czas i świetne tło na klimatyczną, mroczną grę." - powiedział Craig Hubbard, osoba odpowiedzialna za kreację gry.
Jeśli ciekawi Was nietypowa oprawa wizualna, głos zabiera szef studia i zarazem projektant interfejsu użytkownika, Larry Paolicelli.
"Kiedy wróciliśmy do koloru, brakowało nam napięcia. Brakowało nam bycia w tym świecie. Przeprowadzaliśmy też testy i pokazywaliśmy ludziom obie wersje, a wszystkim bardziej podobała się czarno-biała, ze względu na poczucie tajemniczości."
Na koniec mamy dla Was zwiastun gry, jak również garść fotek. Zerknijcie na wszystko i dajcie znać w komentarzach co myślicie o produkcji. Ciekawa? Czy nic wyjątkowego?
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler