Ostatnia odsłona SimCity od samego początku nie miała dobrej passy. Cały czas słyszeliśmy o kolejnych potknięciach twórców, które starano się naprawiać łatkami, powodującymi jednak nowe problemy.
zvarownik @ 17.07.2013, 13:11
Kamil "zvarownik" Zwijacz
Ostatnia odsłona SimCity od samego początku nie miała dobrej passy. Cały czas słyszeliśmy o kolejnych potknięciach twórców, które starano się naprawiać łatkami, powodującymi jednak nowe problemy. Nie wiem czy ostatnie wydarzenia miały wpływ na decyzję Oceana Quigley'a, lecz postanowił on odejść z szeregów firmy Electronic Arts.
Przez wiele lat pracował on w studiu Maxis na stanowisku dyrektora kreatywnego, jednak najwidoczniej miał już dość. Poinformował bowiem na Twitterze, że kończy z obecną robotą i, wraz z kilkoma kolegami, zakłada nowe studio - Jellygrade.
Nie ujawniono czym teraz będą się zajmować, ale pewnym jest, że z EA pożegnał się także Andrew Willmott (odpowiadający za procesy symulacji w grach Maxis) i Dan Moskowitz (wiodący programista rozgrywki). Trójka ta wspólnie pracowała chociażby przy Spore czy drugiej odsłonie gry The Sims.
Ciekawe jak wpłynie to na dalsze prace przy kolejnych projektach byłego pracodawcy chłopaków? Być może kiedyś się o tym przekonamy, a na razie zobaczcie sobie pierwsze szkice koncepcyjne z nowej produkcji szykowanej przez Quigley'a i resztę ekipy Jellygrade.
Piąta cześć strategiczno -ekonomicznej serii, gdzie gracz wciela się w człowieka stawiającego miasto od zera. Ponieważ na kontynuację sagi przyszło czekać przeszło dekad...
Mam nadzieję, że chłopakom się powiedzie i znów będą tworzyć świetne gry z dala od EA. Sims 2, Spore, SimCity 4... to są naprawdę porządne tytuły, więc jest na co liczyć z ich strony
Zdala od EA to raczej wielce prawdopodobne ale z dala od dużej firmy która by ich wspierała finansowo na pewno nie. Teraz samemu ciężko się jest wybić, i osiągnąć stopień samodzielności z dala od gigantów, nielicznym się tylko udaję.
Cytat: Fox46 Zdala od EA to raczej wielce prawdopodobne ale z dala od dużej firmy która by ich wspierała finansowo na pewno nie. Teraz samemu ciężko się jest wybić, i osiągnąć stopień samodzielności z dala od gigantów, nielicznym się tylko udaję.
Niestety, mnie też wydaje się, że sami wiele nie zdziałają.
A niezależnie od tego, że ich decyzja wydaje mi się zrozumiała, to wielka szkoda, że studio MAXIS właśnie się rozpadło.
To logo zwiastowało zawsze kawał dobrej, profesjonalnej roboty czyli dobrej rozrywki. Z dbałością o Gracza, co nie jest wcale częste.
W sumie smutna wiadomość...
Problem w tym, że logo MAXIS przestało zwiastować naprawdę porządne tytuły, dzięki EA właśnie. SimCity "5" chociażby - podstawowa wersja to mała parcelka, uproszczony system tworzenia miasta i ogółem nic ciekawego. Jak człowiek chce jakieś style architektoniczne, to musi zakupić dosyć wysokie cenowo DLC typu "miasto Brytyjskie"...
Co do wielkich korporacji - ekipa z Runic należał niegdyś do Blizzard North, a wydała naprawdę fajne slashery bez pomocy "olbrzymów"
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler