Gears of War - na wersję dla Xbox One jeszcze przyjdzie czas
Marka Gears of War była jednym z potężnych motorów napędowych Xboksa 360. Wydawać by się mogło, że kolejne odsłony są pewniakiem w przypadku nowej generacji, jednak na E3 nie zapowiedziano ani "czwórki", ani niczego inne związanego z tym IP.
zvarownik @ 16.06.2013, 15:48
Kamil "zvarownik" Zwijacz
xbox one
Marka Gears of War była jednym z potężnych motorów napędowych Xboksa 360. Wydawać by się mogło, że kolejne odsłony są pewniakiem w przypadku nowej generacji, jednak na E3 nie zapowiedziano ani "czwórki", ani niczego inne związanego z tym IP. Nieco światła na przyszłość serii rzucił Phil Spencer, wiceprezes Microsoft Studios.
Okazało się, że marka "musi sobie odpocząć". Powodów takiej decyzji jest kilka. Pierwszym jest fakt, że na Xbox One, w pierwszym roku jego obecności na rynku, ukaże się sporo nowych tytułów (Quantum Break, Sunset Overdrive, Crimson Dragon czy Ryse: Son of Rome). Logicznym jest, że nie można ich tłamsić zbyt wielką ilością znanych i lubianych serii (pewniakiem na nowego Xboksa są kolejne odsłony Halo, Dead Rising i Forza), bo po prostu znikną w tłumie.
Drugim powodem jest dobro uniwersum stworzonego przez Epic Games. Spencer nie zagłębił się w tej kwestii w żadne szczegóły, ale Judgment, ostatnia odsłona Gearsów, sprzedał się poniżej oczekiwań (w pierwszym miesiącu w USA zeszło 420 tys. egzemplarzy. "Trójka" w tym samym czasie znalazła 2 mln klientów), więc łatwo wywnioskować o co chodzi. Dodatkowo część stworzona przez polskie studio People Can Fly zebrała najniższe oceny w historii marki (średnia na serwisie Metacritic wynosi 79 punktów, każda z poprzedniczek szczyci się ponad 90 punktami), więc być może chodzi też o zatarcie złego wspomnienia. Gracze poczekają, zapomną, zatęsknią i wtedy GoW powróci. Raczej wątpię, by na zawsze porzucono tę kurę znoszącą złote jaja (o ile robi je Epic).
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler