Nintendo zgarnia pieniądze z reklam w filmach YouTuberów
Jak to jest, że każdy, nawet najgłupszy pomysł korporacji, marketingowcy i PRowcy są w stanie zmienić w coś, co rzekomo ma pozytywny wydźwięk i czynione jest z myślą o graczach? Właśnie z takim kuriozum mamy do czynienia w przypadku Nintendo oraz filmów z ich gier, nagrywanych i montowanych przez graczy, a następnie wrzucanych na YouTube.
bigboy177 @ 16.05.2013, 10:09
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!
Marcin "bigboy177" Trela
wii, ds3, wiiu
Jak to jest, że każdy, nawet najgłupszy pomysł korporacji, marketingowcy i PRowcy są w stanie zmienić w coś, co rzekomo ma pozytywny wydźwięk i czynione jest z myślą o graczach? Właśnie z takim kuriozum mamy do czynienia w przypadku Nintendo oraz filmów z ich gier, nagrywanych i montowanych przez graczy, a następnie wrzucanych na YouTube.
Firma postanowiła, że zamiast usuwać takie materiały (co byłoby rzecz jasna ogromną głupotą), zastosują specjalne rozwiązanie technologiczne, które pozwoli im narzucić na wszystkie filmy reklamy i czerpać korzyści z ich emisji. Co to oznacza? Ano to, że wszystkie Let's playe i inne podobne inicjatywy będą teraz przynosić zyski Nintendo, zamiast ich rzeczywistym twórcom. Korporacja, w przypływie łaski, zdecydowała jednak, że nie wszystko zostanie oklejone reklamami, a jedynie dłuższe, bardziej rozbudowane projekty.
"Jako część naszych działań, mających na celu utrzymanie wysokiej jakości materiałów w mediach socjalnych oraz ich bezpieczeństwa, zostaliśmy partnerem YouTube i od lutego 2013 roku, wszystkie nasze materiały są naszą wartością intelektualną."
"Dla większości materiałów nie będzie to miało znaczenia, niemniej, dla niektórych filmów, zawierających treści, których właścicielem jest Nintendo, np. obraz i dźwięk, o określonej długości, na początku i na końcu klipów pojawią się reklamy."
Chcemy aby nasi fani mogli dzielić się zawartością Nintendo na YouTube i właśnie z tego powodu, w przeciwieństwie do wielu innych firm, zdecydowaliśmy się nie ograniczać ludzi."
Wiele firm rzeczywiście usuwa wszelkie materiały związane z ich markami z YT, ale Nintendo też chyba zbyt mądrze nie postąpiło. Zresztą przekonamy się w najbliższych miesiącach.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler