Więcej akcji w serii Resident Evil nie jest dobrym rozwiązaniem - twierdzi deweloper

Wygląda na to, że Capcom wreszcie idzie po rozum do głowy i zdaje sobie sprawę z tego, że próba przeistoczenia serii Resident Evil, z rasowego horroru, w strzelankę przepełnioną akcją, nie była najlepszym pomysłem.

@ 04.02.2013, 12:32
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!
pc, ps3, xbox 360, ds3, wiiu


Wygląda na to, że Capcom wreszcie idzie po rozum do głowy i zdaje sobie sprawę z tego, że próba przeistoczenia serii Resident Evil, z rasowego horroru, w strzelankę przepełnioną akcją, nie była najlepszym pomysłem.

Masachika Kawata - jeden z producentów - zmienił swe zdanie w tej kwestii i uważa, że to, o czym wspominał z początkiem 2012 roku w wywiadzie dla redakcji VideoGamer nie sprawdziło się zbyt dobrze. Chodzi o to, że Masachika stwierdził wówczas, iż Resident Evil jako horror nie sprzeda się zbyt dobrze. Aby cyferki poszły w górę konieczne jest jego przekształcenie w tytuł przepełniony akcją. Teraz jego słowa mają większy sens, zobaczcie sami.

"Patrząc na opinie czytelników, związane z kilkoma poprzednimi grami, uważam, że moje stwierdzenie nie było do końca słuszne." - powiedział Masachika.

"Wciąż sądzę, że, dla przykładu, przeniesienie Resident Evil: Revelations na konsole pasuje do tego, o czym wcześniej mówiłem, jest to bowiem gra zawierająca elementy klasycznego Resident Evil, ale z drugiej strony, posiada też cechy produkcji wydawanych obecnie. Mam nadzieję, że dzięki temu przemówi do obu obozów." - dodaje.

Pewnie dlatego jakiś czas temu krążyły informacje, że Resident Evil: Revelations będzie kluczowy dla przyszłości marki. Jeśli tytuł sprzeda się dobrze, deweloper obierze kierunek produkcji, czerpiący sporo z klasycznych wydań serii, jeśli natomiast nie znajdzie on zbyt dużego grona zainteresowanych, nastąpi restart, o czym wspominaliśmy kilka dni temu.

Więcej akcji w serii Resident Evil nie jest dobrym rozwiązaniem - twierdzi deweloper

"Podążanie do przodu jest dla mnie najważniejsze, tak samo, jak przyszłość serii. Nie ważne co by się działo, zawsze będziemy naciskać na elementy horroru. To coś, co się nie zmieni."

Osobiście jakoś tych elementów horroru w kilku ostatnich produkcjach nie widzę zbyt wiele. Faktem jest, że Resident Evil 6 próbował w pewnym sensie nawiązać do znakomitych poprzedników, niemniej jednak dotyczyło to tylko małego fragmentu kampanii, reszta to już przypadek "problemów z tożsamością".

Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosFox46   @   13:34, 04.02.2013
W sumie dobrze ale do bani trochę ze chcą wciskać i tak elementy akcji.
0 kudosDante41k   @   14:03, 04.02.2013
W sumie resident nigdy nie potrafił mnie przestraszyć tak jak Silent Hill. Zawsze było tu o wiele więcej akcji.
0 kudosdenilson   @   15:03, 04.02.2013
W końcu zrozumieli, że droga rozwoju którą kroczą prowadzi tylko do upadku serii. Lepiej późno niż wcale.
0 kudosroxa175   @   17:54, 04.02.2013
Mało jest strasznych gier, a oni dalej myślą, że dużo akcji przysporzy im więcej fanów niż dużo grozy.
0 kudosLucas-AT   @   18:15, 04.02.2013
Odkąd Japonia zaczęła na siłę naśladować Zachód, stoczyła się na dno. Niech zrozumieją, że muszą podążać swoją ścieżką. Chcę takich gier, jak pierwszy Silent Hill czy Resident Evil 2.
0 kudosfebra1976   @   22:07, 04.02.2013
Zwłaszcza gdy pomyśleć o tym jak wiele jest teraz narzędzi by zrobić z Residenta cudeńko. Podobnie jak Lucas też chcę powrotu starych sprawdzonych schematów, lecz w nowej jakości i nie koniecznie z znanymi dotąd bohaterami.
Nie musi być bardzo strasznie, to nie "Amnesia" lecz mogą nas wystraszyć, zbudować atmosferę zaszczucia gdy nerwowo ściskając pada czy mysz będziemy wypatrywać kolejnego monstrum, może za tym zakrętem, może... co, co czai się w tym ciemnym pokoju?
AAAA!!!


Obrazek


0 kudosSadzio   @   22:34, 04.02.2013
Kampania Leona było całkiem niezła, ale jak przechodziłem kampanię Chrisem, to przez większość czasu po głowie chodziło mi: ,,kurde, jakbym chciał pograć w Battlefielda, to bym kupił Battlefielda o.O ".
0 kudosgregory16mix   @   22:44, 04.02.2013
No sam w RE nie grałem, ale z opinii osób grających każdy na nowsze odsłony narzekał. Po obejrzeniu gameplay widać, że więcej w grze kombinowania z bronią niż elementów horroru. W ogóle dziwi mnie zmiana kierunku w jakim szła gra, jeśli ten był dobry...
0 kudosmikhail01   @   01:03, 05.02.2013
W nowego resa nie grałem, ale już 4 i 5 nie bardzo pasowała nazwa Resident Evil. Nie zrozumci mnie źle, to świetne gry akcji(słowo-klucz), jednak dla mnie są zbyt dynamiczne, mało straszne i zupełnie bez klimatu w porównaniu do poprzednich części. Seria ewoluowała w złym kierunku.
Dodaj Odpowiedź