Cliffowi Bleszinskiemu - byłemu projektantowi studia Epic Games - w ostatnim czasie bardzo się nudzi. Facet występuje w wywiadach, wiecznie kogoś chwali, albo karci, częściej niż kiedykolwiek skrobie też na Twitterze.
bigboy177 @ 25.01.2013, 14:41
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!
pc, ps3, xbox 360
Cliffowi Bleszinskiemu - byłemu projektantowi studia Epic Games - w ostatnim czasie bardzo się nudzi. Facet występuje w wywiadach, wiecznie kogoś chwali, albo karci, częściej niż kiedykolwiek skrobie też na Twitterze.
Właśnie na ostatnim z wymienionych mediów pochwalił się receptą na to, jak nowy właściciel marki Saints Row - Koch Media - jest w stanie pobić serię GTA. Sprawa jest dość prosta, gra powinna, ogólnie rzecz biorąc, wydorośleć, a deweloper zrezygnować z "dildo, wibratorów" i innych podobnych wynalazków.
Oto kilka wpisów z Twittera Bleszinskiego:
"Saints Row. Zostawcie zwariowaną akcję oraz mechanikę rozgrywki. Porzućcie dildo i wibratory."
"Jeśli przeciętny koleś jest zawstydzony grając w grę kiedy do pokoju wchodzi żona, to nie jest to dobry znak".
"Ekipa Saints Row jest świetna, wstrzymuje ich dildo. To niedojrzałe."
"Ekipa Saints Row jest jedną z niewielu, które faktycznie są w stanie przebić GTA. Battlefield nie walczyło z Call of Duty umieszczając przyrodzenia (dop.red. - Cliff użył wersji barwniejszej, ze względu na cenzurę ją pomijam) na ekranie."
"Jeśli chodzi o mechanikę rozgrywki, Sants Row jest o wiele przyjemniejsze od ostatnich części GTA. Sterowanie, płynność, akcja itd., wszystko jest super."
Zgadzacie się z Cliffem, czy może odpowiada Wam ostro szurnięty klimat produkcji studia Volition? Dajcie znać w komentarzach.
Premiera: 15 listopada 2011 PC, PS3, XBOX 360, SWITCH
Saints Row: The Third to trzecia z kolei część serii strzelanek z widokiem TPP, które podobnie, jak w przypadku GTA, nie prowadzą gracza za rękę, wcześniej zdefiniowanym ...
Ni ch**a! Właśnie dzięki takiemu klimatowi Saints Row jest zajebiste i już jest dużo lepsze niż GTA! Gdyby faktycznie zrezygnowali z "dildo i wibratorów" to już nie byłoby SR. To byłoby kolejne GTA.
Że co? Jeszcze jedno takie słowo, a będzie soczysty warn.
Cliffuś zaczyna się wymądrzać w każdym temacie. Jeszcze trochę a moja sympatia do niego drastycznie zmaleje. Nie przepadam za Saints Row, ale bez tych chorych pomysłów rzeczywiście byłby zwykły klon GTA.
Ale po co SR ma pobić GTA ? Niech zostanie takie jakie jest. A co do tego całego pobicia GTA to akurat moim zdaniem GTA raczej nic nie pobije. Ta gra nie ma sobie równych.
A może myśli, że skoro zna receptę na owy sukces to go zatrudnią czy coś? :/ Powinien się uspokoić, bo zaczyna zdrowo przesadzać. Po za tym jeśli SR porzuci te absurdalne i żenujące rzeczy to to już nie będzie już Saints Row, które tak lubą ludzie. Nie wiem skąd on wziął przykład o tym zażenowaniu kiedy żona wchodzi do pokoju. Czego tu się wstydzić?
O to chodzi że właśnie Saints Row z tego słynie i to ich znak rozpoznawczy, rezygnując z tego mógłby cały urok prysnąć i gra mogła by stracić swoich zwolenników.
Dokładnie. Dzięki temu Saints Row posiada własną tożsamość. Nie jest typowym klonem GTA. Po co Dawid ma pokonywać Goliata? Niech podąża swoją ścieżką i tam osiąga sukces.
Kurczę, każda gra ma swój styl, no! Właśnie w Saints o to chodzi, by te wszystkie fikuśne urządzenia - i nie tylko - majtały się po ekranie, tak jak wystylizowane na dziwactwa postacie (choćby elegancka babcia w kostiumie kąpielowym Borata). GTA to gra o brutalnym życiu równie brutalnych bandziorów, a SR pokazuje tę niedorzeczną część gangsterskiej egzystencji! Pan Cliff niech lepiej posiedzi w żurnalach i poczyta sobie o modzie, bo stylu to on za grosz nie posiada. Się pierdółek czepia, zgorszony jeden >.<
Niektórzy panowie na wibratory reagują toczeniem piany z pyska i charczeniem - możemy być dumni mogąc obserwować tak skrajne zachowania w przemyśle gier komputerowych I wyciagać wnioski na przyszłość, że nie należy to do normalnych zachowań xD
Przecież w tej grze o to chodzi. Ona jest niedojrzała, bo jest zrobiona z jajem i dla jaj. Myślę, że nikt nie chce kolejnego klona GTA, a SR akurat szedł w bardzo dobrą stronę i wykreował konkurenta. Mi osobiście bardziej przypadła do gustu gra SR3 niż GTA4. Ciekawe gdzie poprowadzi serię nowy właściciel? Na razie nie wiadomo. Oby tylko nie zepsuto tego tytułu.
Cytat: MicMus123456789 A może myśli, że skoro zna receptę na owy sukces to go zatrudnią czy coś?
On raczej nie szuka zatrudnienia, tylko jego przerosniete ego po sukcesie GoWa kaze mu myslec, ze zna rozwiazanie wszystkich problemow swiata... Takie wrazenie sprawiaja jego ostatnie wypowiedzi ;]
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler