Reggie Fils-Aime, prezydent amerykańskiego oddziału Nintendo, w wywiadzie udzielonym CNET, wyjawił, że Wii U, nowa konsola stacjonarna, w pierwszym tygodniu obecności na rynku Stanów Zjednoczonych znalazła 400 tysięcy klientów.
Lucas-AT @ 26.11.2012, 21:01
Łukasz "Lucas-AT" Matłoka
To ja
wii, ds, ds3, wiiu
Reggie Fils-Aime, prezydent amerykańskiego oddziału Nintendo, w wywiadzie udzielonym CNET, wyjawił, że Wii U, nowa konsola stacjonarna, w pierwszym tygodniu obecności na rynku Stanów Zjednoczonych znalazła 400 tysięcy klientów. Co więcej, w tym samym okresie sprzedano 300 tysięcy Wii, 250 tysięcy 3DS-ów i 275 tysięcy DS-ów. Tak wielki sukces zawdzięczany jest przede wszystkim "Czarnemu Piątkowi", podczas którego panuje istny szał na zakupy.
"Wii U jest praktycznie wyprzedane, ale robimy wszystko, co w naszej mocy, by uzupełnić zapasy i przywrócić towar na półki sklepowe" - komentuje sytuację szef amerykańskiej dywizji Nintendo. "Wydane w listopadzie 2006 roku Wii było swego czasu prawdziwym fenomenem. Nawet 3 lata później, wchodząc do sklepu nie miałeś gwarancji, że kupisz konsolę. Od tamtego czasu wiele się nauczyliśmy i teraz wrzucamy kolejne partie produktu znacznie szybciej" - dodaje.
Zwycięstwo? Mało powiedziane. Co warte odnotowania, Reggie Fils-Aime pochwalił się również, że przenośna platforma - 3DS - sprzedaje się szybciej od swojego starszego brata - DS-a. W ciągu 21 miesięcy obecności na rynku USA, ta mobilna platforma zdołała trafić do rąk 6 milionów Amerykanów. W analogicznym okresie czasowym DS zostało zakupione "tylko" przez 5 milionów graczy.
Europejska premiera Wii U (z wyjątkiem Polski) odbędzie się 30 listopada, czyli już za kilka dni.
Amerykanie teraz kupują wszystko i nie ważne czy tego potrzebują czy nie. Mają teraz w sklepach tak ogromne zniżki nawet do 80%, że wyłącza im się całkowicie myślenie i kupują wszystko w ilościach hurtowych.
Cytat: gregory16mix No to ładnie, choć biorąc pod uwagę święto Amerykanów, bardzo ten wynik statystyki przekłamuje...
I to mocno przekłamują statystyki.
@Remik Dzisiaj na wykładzie z marketingu właśnie miałem o przypadkach skrajnie irracjonalnego zachowania i najlepszym przykładem są właśnie mega obniżki czy wietrzenia magazynów. Jak zwał tak zwał.
@denilson amerykanie, aż tak tępi nie są kupując po kilka egzemplarzy jednego produktu. Przychodzą z towarem do domu, logują się na ebay-u i heja z towarem do europy.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler