Blizzard udowadnia, że wydając gry wyłącznie na komputerach osobistych, można zarabiać krocie i opychać egzemplarze w ilościach zawstydzających konsolowe hity.
bat2008kam @ 03.08.2012, 07:52
Bartek "bat2008kam"
pc
Blizzard udowadnia, że wydając gry wyłącznie na komputerach osobistych, można zarabiać krocie i opychać egzemplarze w ilościach zawstydzających konsolowe hity. Z najnowszego raportu finansowego firmy wynika, że od dnia premiery na całym świecie sprzedano ponad 10 milionów kopii. Deweloper zapewnia, że zrobi wszystko, by zatrzymać graczy na dłużej. Aktualnie studio pracuje nad zawartością dodatkową, mającą zapewnić rozrywkę osobom, które poznały Diablo III na wylot. Kto spośród Was miał udział w ogromnym sukcesie?
Diablo III to wyjątkowe połączenie elementów RPG oraz gry akcji. Program stanowi kontynuację jednej z najlepszych serii dedykowanych komputerom PC.Podobnie jak w edycjach...
Ja kupiłam, bardzo okazyjnie i co? Stoi na półce, bo chwilę zagrałam i zrezygnowałam. Wolę wydać na abonament Tery, bo to naprawdę fantastycznie wciągająca gra (a otrzymałam obie gry w tym samym czasie i zaznaczam, że jestem fanką poprzednich serii Diablo). Uruchamiając D3 sama nie wiem czego się spodziewałam... tworzenie postaci trwa tyle, co wybór klasy, płci i imienia. Obecnie na rynku są setki gier oferujących lepsze rozwiązania podczas kreacji INDYWIDUALNEGO bohatera. Grafika na kolana tym bardziej nie powala, czułam się, jakby ktoś naniósł moją bohaterkę na kiepską, choć bardzo szczegółową tapetkę. Na zakończenie system skilli... to najprawdziwsza z najprawdziwszych biedziszczy. Zero oddania postaci w pełni graczowi. My nie mamy wpływu na to, jaka postać będzie. Magiem miecza nie ponoszę, o używaniu go nie wspominając. Barbarzyńcą z łuku dobrze nie postrzelam.
Wybaczcie za taki wywód, ale wylewam swe żale za wywalenie niedużej, aczkolwiek i tak wywalenie sumki na to "coś" będące tylko marną próbą dorównania dawnemu splendorowi Diablo :/ Napisałam to gdzieś kiedyś i dostałam bana To właśnie świadczy o tych fanatykach, którzy pewnie już znudzili się tym tytułem, albo grają na chama ile wlezie...
Oskarsom bardzo dobrze całą sytuację podsumował. Diablo III zostało dopasowane do dzisiejszych realiów, gdyż rynek gier bardzo się zmienił przez te kilkanaście lat od premiery drugiej części. Jak widać, te poczynione zmiany przyniosły skutek, bo gra osiągnęła ogromny sukces.
Rozwój postaci nie pasuje głównie tym ludziom, którzy ciągle żyją grami sprzed dekady (mam tego doskonały przykład nawet w swoim otoczeniu). Nie wrzucam tu rzecz jasna wszystkich do jednego worka, ale tak zapewne w głównej mierze jest, Trzeba zauważyć, że system rozwoju postaci w Diablo III wielu ludziom jednak się spodobał.
Czy ja wiem czy się spodobało, czy są tylko zaślepieni marką? Dla mnie nie ma rozwoju bohatera, nie ma zabawy i tyle... Jest masa innych gier, które posiadają takowe opcje i wolę po prostu zagrać w nie. Uważam takie rozwiązania za pójście przez Blizzard'a na łatwiznę, rozleniwienie społeczeństwa i dostosowanie się do dzieciarni, dla której Diablo II było za trudne, bo zwyczajnie nie potrafili rozdysponować atrybutów i umiejętności...
Oczywiście nie obrażam - i nie mam takiego zamiaru! - ludzi, którym gra faktycznie się podoba. Jak się podoba, to niech grają. Ale niech też okażą dojrzałość i nie siadają jadowicie na każdym, kto ukazuje w złym świetle ich ulubioną grę
Diablo 1 bylo naprawde super gra jak na tamten okres czasowy , dwojka rownierz okazala sie fenomenalna gra ale juz klimat troszeczke podupadl przynajmniej moim zdaniem
W diablo 3 nie bylo mi dane zagrac z prostej przyczyny nie lubie grac na laptopie a kupowac nowy komputer dla jednej gry bylo by absurdem i dlatego nie wypowiem sie na temat tej produkcji ,ale zwazywszy na sukces jaki odniosly 2 poprzednie czesci i ilosc fanow jaki zaskarbila sobie seria od Blizzarda nie sposob sie dziwic tak znakomitej sprzedazy
Pozostaje pogratulowac i zyczyc Blizzardowi dalszych sukcesow
ps. szkoda jedynie ze Diablo 3 nie ujrzalo swiatla dziennego na konsolach , podejrzewam ze wtedy ilosc sprzedanych egzemplarzy wzrosla by przynajmniej o nastepne 50%
Kattowitz, wybacz, ale skoro grałaś tylko chwilkę, to może nie wypowiadaj się na temat systemu skilli, który jest świetny. Co do twoich "zarzutów":
- taki system tworzenia postaci był od jedynki, a w D3 możemy dodatkowo wybrać płeć
- grafika, jest dobra... nie jest wspaniała jak na rok 2012, ale taka właśnie ma być jaka jest. Chyba każdy wie, że Blizz nie robi gier z super grafiką, bo stracił by na tym mnóstwo kasy.
- wracając do systemu umiejętności i rozwoju postaci - masz 6 miejsc na umiejętności (plus 3 miejsca na pasywne, a pasywnych masz kilkanaście), 6 "baz" umiejętności, każda baza ma kilka umiejętności i do każdej umiejętności możesz przyporządkować jedną (z kilku) runę. Co daje mnóstwo kombinacji i tak na prawdę to nie będzie nigdy takiego czegoś, że jedynym poprawnym buildem jest taki a taki jak to było w D2 gdzie cały build i pkt statystyk podpatrywałeś z neta bo inaczej gówno byś robił. Oczywiście, że w jednym buildzie może być łatwiej niż w innym, ale raczej w każdym masz szanse przejść grę.
Co innego statystyki, ale skoro twórcy zrezygnowali z możliwości ich rozdawania, to trzeba to przeżyć. A i tak pewnie już wszyscy by rozdawali pkt ściągając z neta. Niektórzy twierdzą, że bez sensu jest to, że skille ci się same odblokowują i niby nie masz na nie wpływu... Ale masz wpływ dokładnie taki sam jak w diablo 2, wybierasz te skille, które chcesz i ich używasz... w D2 było inaczej ? Ah no tak, teraz "możemy" w każdej chwili sobie zmienić i dostosować do Bossa lub grupki elit... Nie nie możemy ^^ Ponieważ na 60 lvlu istnieje coś takiego jak "Błogosławieństwo Nefalemów". Zdobywamy je zabijając elity. Zwiększa nam ono szansę na wydropienie dobrych itemów, a po nastackowaniu 5 mamy 100% szansy, że z Bossa padnie nam jakiś dobry item. Dlaczego nie możemy zmieniać umiejętności ? Ponieważ błogosławieństwo po zmianie chociażby jednej umiejętności resetuje się i musiałbyś je nabijać na nowo, więc nikt tego nie będzie robić bo tylko na tym traci i nic by nie wydropił fajnego.
Co do samego dmuchania i chuchania - wbij na oficjalne forum Diablo III (polskie) i masz dziesiątki jak nie setki tematów, gdzie ludzie zamiast odpuścić sobie grę, siedzą na jej oficjalnym forum i narzekają jakie to one okropne i po przegraniu w nie 200+ godzin coraz bardziej im się ono nie podoba... Nie mówiąc o tym, że ukazują jakimi debilami są, sami sobie psując grę.
I to co teraz napisałem to nie jest płacz fanboya, tylko osoby, która przegrała w D3 trochę więcej niż chwilkę (chociaż obecnie nie gram). Mógłbym jeszcze napisać o tym śmiesznym "Wykupiłem super eq na AH - psując sobie całą grę - ubiłem Diablo na inferno i gra mi się znudziła, więc teraz narzekam, że za 180 zł dostałem ledwo kilkaset godzin rozrywki", ale każdy ma swoje zdanie i i tak dalej będzie twierdził, że to wina Blizzarda iż gra się tak szybko znudziła.
Z Diablo III jest jak z Avatarem, The Dark Knight Rises, czy innymi szumnie zapowiadanymi tytułami. Bywa z nimi różnie, ale i prowokują one pewien trend. Modnie jest narzekać i modnie jest mówić o nich źle. Diablo 3 - gra dobra i to jest największa kara chyba dla Blizza, że jest tylko dobra. A że ludzie kupują? No kupują, ja też kupiłem - mam poprzednie części, które mi się bardzo podobały to i trzecią kupiłem. Dobrze się bawiłem przez 100 godzin rozgrywki i co jakiś czas wracam. Czy żałuję wydanych pieniędzy? Nie, nie żałuję bo chociażby do PvP opóźnione pewnie trochę ożywi rozgrywkę. Nie narzekajmy na coś, co nie jest tworzone jako dobro komplementarne
Lysander, zważyłeś choć na to, że pisząc o systemie skilli miałam nadzieję, że Blizzard pozostanie przy stylu z D2? Ale pozwól, że coś Ci wyjaśnię...
1. Super, w D3 możemy wybrać płeć. I tyle. Pomijając fakt, że wszystkie postacie wyglądają tak samo, a przecież Blizz opowiadał, jak to pięknie będziemy kreować postać. Nieważne. Na obecnym rynku gier kreacja bohatera jest mile widzianym atutem.
2. Wszyscy piszą o grafice, że powala na kolana, inne gry jej nie dorównują etc. Jest inaczej i choć grałam chwilę, wystarczająco długo by móc ocenić grafikę na... nic specjalnego. Ot ładnie i tyle.
3. Przy czym zauważ, że każdy np. łowca demonów ma identyczne skille - zabójczyni w D2 chociażby posiadała odrębne drzewko na pułapki, zdolność manipulacji cieniem czy ataki typowo ofensywne. Trzy zabójczynie i trzy różne sposoby ich prowadzenia (jeżeli założymy, że każda pójdzie na inną ścieżkę umiejętności). W D3 całkowicie uprościli sprawę i co z tego, że ma się te kilka skilli ofensywnych, naście defensywnych i bazy, skoro tak czy owak nic swojego nie wprowadzisz? Blizzard zapowiadał, że system z Diablo 2 zostanie ulepszony, a nie uproszczony... I tak czy owak, powstaną "buildy" do D3 (najlepszy ekwipunek, najlepszy dobór run, najlepsze wzmocnienia itp.), do każdej gry typu cRPG czy action cRPG znajdziesz builda, ale kto każe Ci go użyć? Kilka razy przeszłam D2 i za każdym razem sama budowałam postać od zera. I wiele mi to dało. I znam naprawdę wielu ludzi, którzy w życiu builda by nie użyli, bo to była ich rozgrywka, a nie jakiegoś fanatycznego dzieciaka. Co do punktów statystyk, to ja nie wiem, ale wiecznie piszesz o podpatrywaniu z neta... wiesz, są ludzie, dla których nie internet, a spryt i logika jest skarbnicą wiedzy
4. Ja się debilem nie czuję, de facto też nim nie jestem, uważając że psuję sobie grę malkontenctwem. Nastawiona byłam pozytywnie, choć otoczka związana z wyjściem skutecznie mnie odpychała - i tak nie zrażałam się do gry. Zraziłam się w momencie, kiedy okazało się, że Blizz zawiódł niemal wszystkie moje oczekiwania. Ale zgadzam się z Tobą w kwestii, że są poza fanatykami ludzie, którzy narzekaniami próbują obrzydzić innym grę. Ja tylko walczę o spokój pomiędzy takimi ludźmi, choć mi to niestety nie wychodzi ^^"
5. Nic do Ciebie nie mam, ale zauważ, że chwilka to pojęcie względne - może znaczyć 5min jak i 5 godzin zarazem. Kwestia sporna. I gry nie kupiłam aż tak drogo, więc nie narzekam. A Blizzarda winię tylko i wyłącznie za to, że obiecali grę o wiele lepszą niż D2, a niestety poprzedniczce do pięt nie dorasta :/
Mnie po prostu do szału doprowadza, gdy ludzie albo piszą, że "Diablo 3 jest zajesuperaśne, grajmy tyko w D3, bo leprzej gry niema, a ci co sondzom inaczej som gupki (pisownia celowa)" albo "D3 to totalna szmira, klapa, tandeta, jak można tyle kasy na to wydawać, to tylko idioci itp.". Jak się ludziom podoba, to niech grają, a nie partolą o tym na forach. A Ci, którym absolutnie nie podchodzi, niech nawet się nie wypowiadają. Takie moje zdanie.
Ja tu tylko sprzątam, ale dorzucę swoje trzy grosze.
" A Ci, którym absolutnie nie podchodzi, niech nawet się nie wypowiadają. Takie moje zdanie."
Wieje mi tu hipokryzją.
Do Demon Huntera masz również pierdyliard buildów, możesz go zrobić nawet w tanka. ten system jest zły, bo nie mogę sobie samemu poklikać plusiki przy umiejętnościach.
To, że inne gry oferują rozbudowane systemy tworzenia postaci nie oznacza, iż w D3 ma być podobnie. Nie jest to gatunek gry, w którym przybliżysz sobie kamerę na herosa i będziesz fap fapować dwie godziny.
Grafika w grze nie powala, ale za to gra hula znośnie nawet na wiekowym sprzęcie.
1. Gdyby Blizz dodał więcej możliwości kreacji, to wywołało by to kolejne fale hejtu jak Blizz mógł zrobić taką okrutną rzecz z ukochaną serią....
2. Ona nie ma być specjalna. Ma być ładna ale taka by uciągnęły je starsze komputery.
3. Tu to naprawdę prawisz głupoty, tzn. każdy ma te same skille, ale to nie znaczy, że każdy będzie używał tych samych skilli. W D2 też każdy mógł wybrać te same skille. Tak jak mówi silver jest pierdyliard buildów i np. Mnich może wybrać skille/runy, które wzmocnią jego pancerz/żywotność/szansę na unik by być lepszym tankiem, ale może wybrać także skille/runy, które zwiększą jego obrażenia/obszar działania skilla/dodają doty/dodają skillom defensywnym działanie ofensywne/itd. A jeśli ktoś chce to może nawet zrobić mnicha na support.
4. Nikt nie mówi, że jesteś debilem Z psuciem gry nie chodzi o złe nastawienie do niej.
- wszyscy chcą grę na lata, ale
- narzekają, że za mały drop dobrych itemów (Diablo polega na dropieniu coraz to lepszych itemów, jakim sposobem chcą mieć grę na lata i taką w której ciągle dropią dobre itemy ?)
- z powodu małego dropu kupują itemy na AH (które w ogóle uważają za zuo wcielone, ale i tak kupują)
- z wykupionymi super ekstra itami, zabijają diablo na inferno
- i narzekają, że za krótką i za łatwą grę Blizzard zrobił
Blizz mówił, że na I akcie inferno będziemy musieli spędzić miesiąc by dać sobie radę w akcie II... chyba nie wziął pod uwagę, że wszyscy będą kupować itemki na AH.
Ja jeszcze nie miałam udziału w tym ogromnym sukcesie, ale jak będę miała więcej kasy na zbyciu to z pewnością ją zakupię. I wiadomo, że nie ma takiej możliwości, aby ta gra zadowoliła wszystkich graczy, mi poprzednie części się podobały i mimo tego, że ta część jest w większości odgrzewanym kotletem, nie zrezygnuję z zakupu jej
Właśnie to zależy od tego co się przeczytało. Ja spotkałam się i z takimi narzekaniami i z takimi. Muszę się w końcu przekonać na sobie jak to w końcu jest dokładnie
Cytat: silverkin " A Ci, którym absolutnie nie podchodzi, niech nawet się nie wypowiadają. Takie moje zdanie."
Wieje mi tu hipokryzją.
Silver, gdyby mi się nie podobała, nie kupiłabym jej - ona po prostu nie spełnia moich wymagań, a zapowiadało się na strzał w dziesiątkę xD Tak więc ja jedynie się tu buntuję przeciw temu, jak skrzywdzili moją ulubioną serię xD
D3 nie musi być robione w konwencji setek innych gier tego typu, ale jak dla mnie braki kosmetyczne bywają dość trudne do przełknięcia >.<
Tak poza tym, Blizz bardzo długo się zarzekał się, że D3 będzie ulepszoną wersją D2 - i przez to spodziewałam się nie wiadomo czego... nienawidzę marketingu >.<
OK w domach 10 milionów a sprzedał się w większym nakładzie niż 10 milionów i sami sobie teraz odpowiedzcie ile Milionów zrezygnowało z gry w Diablo 3, pisze milionów bo przecież kilka miechów temu było info że D3 sprzedało się w nakładzie 11 milionów, a przez te kilka miesięcy na pewno wzrosło o kilkadziesiąt tysięcy graczy(albo i więcej nawet ) być może przekroczyło 12 milionów albo i więcej.
To właśnie świadczy o tych fanatykach, którzy pewnie już znudzili się tym tytułem, albo grają na chama ile wlezie...
Dla mnie nie ma rozwoju bohatera, nie ma zabawy i tyle... Jest masa innych gier, które posiadają takowe opcje i wolę po prostu zagrać w nie. Uważam takie rozwiązania za pójście przez Blizzard'a na łatwiznę, rozleniwienie społeczeństwa i dostosowanie się do dzieciarni, dla której Diablo II było za trudne, bo zwyczajnie nie potrafili rozdysponować atrybutów i umiejętności...
nie możemy ^^ Ponieważ na 60 lvlu istnieje coś takiego jak "Błogosławieństwo Nefalemów". Zdobywamy je zabijając elity. Zwiększa nam ono szansę na wydropienie dobrych itemów, a po nastackowaniu 5 mamy 100% szansy, że z Bossa padnie nam jakiś dobry item. Dlaczego nie możemy zmieniać umiejętności ? Ponieważ błogosławieństwo po zmianie chociażby jednej umiejętności resetuje się i musiałbyś je nabijać na nowo, więc nikt tego nie będzie robić bo tylko na tym traci i nic by nie wydropił fajnego.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler