E3 2012 już za kilka chwil, a w międzyczasie chciałbym podzielić się z Wami gorącą informacją. Sam Fisher wraca w nowej odsłonie Splinter Cell: Blacklist.
juve @ 04.06.2012, 18:25
Patryk "juve" Jankowski
Jestem szczęśliwym, wieloletnim i oddanym użytkownikiem konsol PlayStation. Lubię dopracowane, rozbudowane i ambitne gry wideo z najwyższej półki. Osobiście znam Solid Snake'a, z Larą Croft umawiałem się na randki i mieszkam w Residencji. Rzekłem.
ps3, xbox 360
E3 2012 już za kilka chwil, a w międzyczasie chciałbym podzielić się z Wami gorącą informacją. Sam Fisher wraca w nowej odsłonie Splinter Cell: Blacklist.
Na chwilę obecną za wiele nie wiadomo, możemy jednak potwierdzić plotki krążące po sieci - tak, powstaje nowy Splinter Cell! Scenariusz czy fabuła to wielkie niewiadome, mam za to dla Was porcję świeżych grafik z gry. Widać postęp, obrazki prezentują się świetnie, stylizacja Sama powróciła do korzeni. Miejscem konfliktu będzie Afryka (co wywnioskować można ze screenów), gra ukaże się na PlayStation 3 i Xboxie 360, więcej informacji dowiemy się na oficjalnej konferencji. Na razie stwierdzam, że realia są naprawdę ciekawe (zajeżdża trochę MGS 4) i może być z tego porządny tytuł. Całe to E3 zanim się rozpoczęło (oficjalnie) przyniosło już tyle nowinek, że nie wie człowiek na czym się skupić. Jedno jest pewne, nasze portfele po tej imprezie głośno zakwiczą!
Faktycznie, coś mało tu skradania, a więcej duszenia spustu. MGS4? Może, choć mnie zajeżdża także Alpha Protocol. A jak już pisałem, "szpiegowskie RPG" było lepszą skradanką niż Conviction...
Ech, niby nie ma co mówić "hop", zanim się nie skoczy, ale los nowego SC chyba został już przesądzony...
Port na PC pewnie się pojawi, jak w przypadku Ghost Recon: Future Soldier. Dziwnym i skandalicznym by było, gdyby seria od zawsze związana z PC nagle ominęła tę platformę.
Po obejrzeniu prezentacji czuję się rozczarowany - czekałem na prawdziwego Splinter Cella 6 (w stylu Chaos Theory, yeah!), a dostałem spin-off. Pełen akcji, ale nie tego oczekiwałem. Liczyłem na powrót do korzeni, do "jedynki", "dwójki" oraz "trójki", a dostałem podrasowanego Conviction i "codopodobnego" stwora.
UP: Takiego Splinter Cella już pewnie się nie doczekamy... Dziś gry muszą być widowiskowe, pełne wybuchów i nieskomplikowane. To smutne, bo w ten sposób ginie naprawdę dobra, ambitna seria dołączając do grona shooterów, których jest na pęczki.
.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler