Dead Island wycofywane z niemieckich półek sklepowych!
Ciężkie jest życie zombiaków w Dead Island. Najpierw poważne problemy techniczne podczas premiery, a teraz.
Lucas-AT @ 29.11.2011, 18:09
To ja
Łukasz "Lucas-AT" Matłoka
pc, ps3, xbox 360
Ciężkie jest życie zombiaków w Dead Island. Najpierw poważne problemy techniczne podczas premiery, a teraz... ban w Niemczech. Polska gra autorstwa zespołu Techland dołączyła właśnie do grona tytułów, których dystrybucja jest zakazana na terenie naszych zachodnich sąsiadów. Niemiecki Departament ds. mediów umieścił produkt na liście "B". Powód? Ponoć gra zagraża młodzieży ze względu na obecność zbyt brutalnych scen. Kategoria "B" oznacza również, że dany tytuł może zawierać elementy nazistowskie. Niestety, nie sprecyzowano do końca czym Dead Island razi niemieckie władze.
Kierownictwo Techlandu nie jest zaskoczone tym faktem. W wywiadzie dla serwisu Eurogamer.net przedstawiciele spółki oznajmili, że to było do przewidzenia. Niemcy posiadają bowiem specyficzne regulacje odnośnie gier i zawartości przemocy. Branża może się jedynie dostosować do wymogów albo pogodzić się z zakazem sprzedaży. Jako że cenzura często nie wchodzi w rachubę (bywa zbyt krzywdząca dla produktu właściwego), najlepszym rozwiązaniem pozostaje rezygnacja z wejścia na niemiecki rynek.
Już wkrótce firma Koch Media (właściciel Deep Silver - wydawcy Dead Island na całym świecie) wyda szczegółowy raport w tej sprawie. Być może wówczas dowiemy się czegoś więcej. Swoją drogą, dziwne, że nastąpiło to dopiero teraz - niespełna dwa miesiące po premierze.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler