Operation Flashpoint: Red River nie będzie bezmyślnym shooterem.

Wydany dwa lata temu Operation Flashpoint: Dragon Rising okazał się solidnym FPS-em, ale czegoś tu zabrakło.

@ 26.01.2011, 11:35
Adam "Dirian" Weber
Chwalmy Słońce!
pc, ps3, xbox 360

Operation Flashpoint: Red River nie będzie bezmyślnym shooterem.

Wydany dwa lata temu Operation Flashpoint: Dragon Rising okazał się solidnym FPS-em, ale czegoś tu zabrakło. Czegoś, co pozwoliłoby dziełu Codemasters wybić się ponad tytuł "udanej produkcji" i zdobyć uznanie większej ilości graczy. Miejmy nadzieję, że Mistrzowie Kodu bardziej dopracują kolejnego Flashpointa - Red River, na którego temat mamy kilka nowych informacji.

Sion Lenton, dyrektor kreatywny Codemasters daje do zrozumienia, że Operation Flashpoint: Red River nie będzie zwykłym, żmudnym shooterem. Według Lenton, przy ich dziele świetnie będą bawić się zarówno osoby, dla których najważniejsze jest akcja, a co za tym idzie liczne strzelanie; jak i gracze z bardziej strategicznym punktem widzenia. Nie powinno zabraknąć więc planowania akcji czy konieczności podejmowania szybkich decyzji.

Spore znaczenie w Operation Flashpoint: Red River będzie miał także poziom trudności, na jakim zaczniemy rozgrywkę. W tym najłatwiejszym, zwanym Starter, ułatwienia będą widoczne gołym okiem. Dla przykładu Lenton podał sytuację, gdy podczas misji tracimy trzech kompanów i zostajemy sami na polu bitwy. Poczujecie się samotni? Nic nie stoi na przeszkodzie by wrócić do checkpointu, by za chwilę ponownie cieszyć się towarzystwem, które powróci z zaświatów.

Operation Flashpoint: Red River nie będzie bezmyślnym shooterem.

Na koniec dyrektor kreatywny Codemasters wspomniał co nieco na temat trybu multpilayer. Oczywiście standardowo będzie on świetny i mega grywalny, bo co innego można na wstępie powiedzieć. Nas graczy bardziej ciekawią jednak szczegóły, a tych Lenton za dużo nie podał. Wiemy jedynie, że rozgrywka wieloosobowa w Operation Flashpoint: Red River będzie skierowana na zabawę z przyjaciółmi, bo Codemasters twierdzi, że lepiej bawić się z nimi, niż z obcymi. Chociaż oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, by pograć z nieznajomymi.

Na "wirtualnym papierze" wszystko brzmi, jak zwykle, bardzo dobrze, ale jak będzie w praktyce? Miejmy nadzieję, że ekipa odpowiedzialna za grę dostrzegła błędy w poprzedniej części serii, a także wysłuchała porad graczy, a my dostaniemy coś więcej, niż tylko udanego FPS-a.

Sprawdź także:
Operation Flashpoint: Red River

Operation Flashpoint: Red River

Premiera: 21 kwietnia 2011
PC, PS3, XBOX 360

Operation Flashpoint: Red River to kolejna część serii taktycznych strzelanek, tym razem pozwalająca nam wcielić się w skórę żołnierza jednostki US Marines, biorącego udz...

Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosFox46   @   11:42, 26.01.2011
Mi się wydaje ze będzie to samo co w Dragon rising czyli nic ciekawego
0 kudosPyRsHaL   @   11:44, 26.01.2011
Ja nie wierzę w ich słowa Szczęśliwy To brzmi zbyt pięknie, żeby mogło być prawdziwe ^^
0 kudosbat2008kam   @   13:57, 26.01.2011
E. do pierwszego OF'a nic się nie umywa. I zapewnie Red River też taki będzie. Już raz się na zapewnienia twórców nabrałem (przy okazji Dragon Rising), drugi raz tego błędu nie popełnię.

No i ten render w newsie... Marzenie, kiedy się doczekamy tak wyglądająych gier, które będą na dodatek chodzić w ilości większej, niż 30 klatek na sekundę? Uśmiech
0 kudosMicMus123456789   @   13:59, 26.01.2011
Zobaczymy jak to im tam wyjdzie, prawię na pewno nie osiągną tego wszystkiego co sobie założyli ale jeżeli osiągną większość to już będzie coś.