TGS '10: Microsoft prezentuje nadchodzące produkcje.

Microsoft podczas swojej konferencji na Tokyo Game Show nie pokazał zbyt wiele interesujących produkcji, więc pokrótce przyjrzymy się każdej z nich.

@ 16.09.2010, 12:01
Kamil "zvarownik" Zwijacz
xbox 360


Microsoft podczas swojej konferencji na Tokyo Game Show nie pokazał zbyt wiele interesujących produkcji, więc pokrótce przyjrzymy się każdej z nich. Na początek jednak małe lizusostwo w stronę Japończyków ze strony przedstawiciela firmy:

"Microsoft nigdy wcześniej nie był tak otwarty na japońskich deweloperów, którzy są sercem innowacyjnego gameplay'u, świetnych historii i kultowych postaci. Do chwili obecnej japońskie gry zarobiły ponad 2 miliardy dolarów na konsoli Xbox 360, a dzisiejsze zapowiedzi są sygnałem i szansą dla japońskich producentów na tworzenie przyszłości gamingu razem z Kinectem".

Pośmiałbym się trochę, ale jestem chory i niedawno wstałem, więc mi się nie chce. Tak czy siak, oto, co pokazała firma z Redmond.

Steel Battalion: Heavy Armor. Wyprodukowana przez From Software wojenna produkcja, która kiedyś tam zasłynęła z kontrolera z miliardem przycisków. Teraz będzie także można grać przy pomocy Kinecta. W sumie mała niespodzianka, zobaczymy, co z niej wyrośnie.



Rise of Nightmares, to produkcja Segi, oczywiście tylko na kamerę MS. Horror z perspektywy pierwszej osoby i to właściwie tyle, co wiemy na chwilę obecną. Ma być bardzo strasznie, ale już chodzą ploty, że będzie to shooter na szynach. Oby nie, chcemy w końcu jakąś dorosłą grę wykorzystująca tą technologię.

Codename D od Grasshopper Manufacture. Gra akcji tworzona przez guru niebanalnych produkcji - Sude 51. Pokazano jedynie gościa, który goni po wesołym miasteczku, rozwala wrogów i niszczy teren znajdujący się wokół niego. Tytuł tworzony rzecz jasna z myślą o urządzeniu, którego nazwa rozpoczyna się literką "K".

Project Draco. Deweloperem gierki jest studio Grounding Inc., nawet nie piszę, co będzie służyć za kontroler. Latamy sobie na smoku i ziejemy ogniem do przeciwników.



Haunt od NanaOn-Sha. Niby przerażająca, ale zabawna szpila, w której przenosimy się do nawiedzonej przez duchy rezydencji. Gra twórców nieśmiertelnego PaRappa the Rapper z obsługa Ki..., a zresztą, nie będę się powtarzać.

Wszystkie powyższe produkcje ujrzą światło dzienne w 2011 roku.

Oprócz tego, zapowiedziano dwa tytuły, które ukażą się na Xbox Live Arcade: Fire Pro Wrestling i Radiant Silvergun. W przypadku pierwszej nazwa mówi wszystko, producentem jest studio Spike i będzie można używać własnych awatarów. Druga gra to scrollowana strzelanka i duchowy spadkobierca genialnej Ikarugi, tworzona przez ekipę Treasure.



Na koniec zaprezentowano Body and Brain Connection, party game od Namco Bandai, Child of Eden Ubisoftu i Metal Gear Solid Rising prosto od Kojima Productions, ale to już wszyscy znamy.

Podsumowując. Microsoft stawia na Kinecta i widać, że stara się przekonać do siebie także bardziej wymagających graczy, ale czy coś z tego wyjdzie? Mnie zapowiedzi nowych gier w ogóle nie rozpaliły i chyba najciekawiej zapowiada się Radiant Silvergun. Cały czas liczę na prezentacje konkretnych, mocnych ekskluzywów, a nie wynalazków dla Kinecta...

TGS '10: Microsoft prezentuje nadchodzące produkcje.

Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosbat2008kam   @   12:05, 16.09.2010
Te Kinectowe popierdólki mnie nie interesują. Szkoda, że nic nowego z Rising nie pokazali.
0 kudosRavnarr   @   13:02, 16.09.2010
Ciekawy był ten trailer Steel Batalion, taka Normandia w przyszłości.
0 kudososkarsom   @   16:46, 16.09.2010
Ravnarr, po prostu wyjąłeś mi tą wypowiedz z palców które miały ją wyklikać na klawiaturze Szczęśliwy.
0 kudosRavnarr   @   17:45, 16.09.2010
Wybacz : ) A co do innych pozycji, to faktycznie jakieś takie średnio interesujące. W sumie, nie chodzi w nich o fabułę i grywalność, tylko o demonstracje możliwości tego ustrojstwa.