Sieciowy tryb współpracy Lara Croft and the Guardian of Light opóźniony.

Czyżbyśmy mieli do czynienia z nowym trendem, wedle, którego niektóre elementy gry będą dostępne w momencie jej premiery, a inne w późniejszym czasie? Już wielokrotnie pisaliśmy o DLC, które stanowiły integralną część gier, a ostatecznie były aktywowane dopiero po premierze.

@ 07.08.2010, 16:20
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!
pc, ps3, xbox 360

Sieciowy tryb współpracy Lara Croft and the Guardian of Light opóźniony.

Czyżbyśmy mieli do czynienia z nowym trendem, wedle, którego niektóre elementy gry będą dostępne w momencie jej premiery, a inne w późniejszym czasie? Już wielokrotnie pisaliśmy o DLC, które stanowiły integralną część gier, a ostatecznie były aktywowane dopiero po premierze. Tym razem jest nieco inaczej, aczkolwiek w ten sam deseń. Otóż, producent gry Lara Croft and the Guardian of Light oświadczył, że w dniu jej premiery na konsoli Xbox 360, nie będzie dostępny sieciowy tryb współpracy. Model zabawy zostanie aktywowany dopiero w momencie gdy projekt zadebiutuje na pozostałych platformach sprzętowych, tj. PlayStation 3 i PC. Nastąpi to dokładnie 28 września, czyli posiadaczy X-klocka czeka ponad miesiąc wyrywania kartek z kalendarza. Ewentualnie zadowolą się lokalnym coopem, który będzie można odpalić.

Dyrektor marki, Karl Stewart ze studia Crystal Dynamics sytuację tłumaczy w taki oto sposób:

"Podjęliśmy tą decyzję niedawno ponieważ skupiamy się na tym, by dostarczyć graczom możliwie jak najlepsze doznania. Jeśli odpalilibyśmy grę z sieciowym co-opem, nie czulibyśmy się komfortowo i pewnie, że to najlepsza możliwa jakość rozgrywki. To jest nasz pierwszy cyfrowy tytuł i chcemy by był jak najlepszy."

Czyżby zatem tryb współpracy nie był jeszcze gotowy? Bardzo możliwe. Możliwe też, że Sony maczało palce w całej sprawie. Jak sądzicie?

Na koniec przypomnę, że Lara Croft and the Guardian of Light znajdziecie na Xbox Live już 18 sierpnia, natomiast na PlayStation Network i Steam 28 września.

Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosbat2008kam   @   16:38, 07.08.2010
Eee, większość graczy pewnie nie będzie nawet czekała na multi - gra jest przeciętna, ratuje ją tylko świetny co-op, ale dziś w niemal każdej grze jest co-op, więc nie wróżę tej grze sukcesu. Jako ciekawostka się sprawdzi, ale nie ma co liczyć na super hit.
0 kudosMicMus123456789   @   18:19, 07.08.2010
Czemu tak zbeształeś tę grę Smutny
Wiesz może gra nie jest odkrywcza pod względem rozgrywki i grafiki ale przyznać trzeba że gra w co-po jest przyjemna a tryb single też wcale nie jest taki zły. Uśmiech
0 kudosbat2008kam   @   20:12, 07.08.2010
Sam w grę nie grałem, wnioskuję po wypowiedziah dziennikarzy i obejrzanych gameplayach Uśmiech . Co do tego, że gra jest dobra w co-opie - w co-opie wszystko jest dobreSzczęśliwy. A tryb single (gdy gra się samemu) podobno nie zachwyca. Ocenię po premierze, ale mało prawdopodobne, że mi się spodoba...
0 kudosBystrzaQ   @   23:18, 07.08.2010
Miejmy nadzieję, że produkcja ze stajni Crystal Dynamics jest na tyle dobra, że graczy samo czekanie nie znudzi. W gruncie rzeczy Microsoft też się nie popisał - wypuścił nieukończoną jeszcze grę na XBLA i do tego promuje ją w ramach akcji Summer of Arcade.
0 kudosbat2008kam   @   00:02, 08.08.2010
Gdzieś ulotniła się ta magia gier z Larą. Albo gry są coraz gorsze, albo gracze przestali zwracać uwagę na imponujące warunki bohaterki Uśmiech . Grałem w kilka części Tomb Raidera; ostatnia dobra to chyba Anniversary (dorzucili mi do karty graficznej). Legenda była jeszcze w porządku, od Underworld się odbiłem. A w nową Larę pewnie nie zagram - gra za bardzo przypomina mi hack'n'slashe, których nie cierpię (poza Torchlight). A że ma co-opa... Bez znaczenia, dla mnie nic nie przebije co-opa z Lego Star Wars Uśmiech . Nie wiem, czy droga którą obrali twórcy, jest dobra - od tej chwili będą postrzegani jako twórcy ciekawostek z PSN i XBL, nie jako twórcy prawdziwych, pudełkowych i wysoko budżetowych gier.
Dodaj Odpowiedź