Prezentacja nowych aut z Driver: San Francisco!

Nietrudno się domyślić, że samochody w grze noszącej miano Driver: San Francisco to rzecz wybitnie priorytetowa.

@ 03.08.2010, 11:05
"Redmeer"
pc, ps3, xbox 360, wii

Prezentacja nowych aut z Driver: San Francisco!

Nietrudno się domyślić, że samochody w grze noszącej miano Driver: San Francisco to rzecz wybitnie priorytetowa. Dlatego też każda informacja, a tym bardziej prezentacja nowych modeli do wieść dość istotna. Ubisoft uraczył nas dziś screenami, na których widać pięć ciekawych aut.

Prym wśród nich wiedzie kultowy bohater "Powrotu do Przyszłości", czyli DeLorean. Co więcej, nie będzie tylko zabawką w stylu mało grywalnego bonusa, lecz istotną partią fabuły. Oprócz tego pokazano jeszcze McLarena MP4-12C, który przejedzie kilometr szybciej niż nauczymy się wymawiać jego nazwę. Na dokładkę trzy przepiękne muscle cary: pokazywany w każdej poważnej grze o samochodach Shelby GT500 i klasyki ze stajni Dodge - '70 Challenger oraz '69 Charger (screeny wszystkich aut w galerii.

Prezentacja nowych aut z Driver: San Francisco!

Wszystko pięknie, jednakowoż w akcji te arcydzieła sztuki tworzenia automobili przetestujemy dopiero w przyszłym roku, gdyż Ubisoft nie potrafi wydać nic bez kilkukrotnego przesuwania daty premiery i Driver: San Francisco zajedzie przed blaszaki, Xpudła, Plejaki i Wii w 2011.

Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosMicMus123456789   @   13:58, 03.08.2010
Same auta nie zachęcą do tego aby sięgnąć po tą produkcje która spodziewam się odniesie porażkę.
0 kudosbat2008kam   @   15:50, 03.08.2010
Też wróżę tej grze porażkę. Ale autka pierwsza klasa Uśmiech .
0 kudosgregory16mix   @   17:19, 03.08.2010
No autka ładne, tylko po poprzednich materiałach o tej grze większość spisała już ją na straty. No i to przesuwanie daty premiery, czyżby Ubisoft próbował przerobić całośćSzczęśliwy
0 kudosMicMus123456789   @   17:28, 03.08.2010
Może jednak postanowią aby było można poruszać się pieszo
0 kudosgregory16mix   @   21:22, 03.08.2010
No i o tym też mówię, że będą chcieli ulepszyć coś co już jest nazywane katastrofą i stratą kasy Dumny powodzenia.
Dodaj Odpowiedź