Co prawda angielskich wersji Pokemon Black & White doczekamy się dopiero w 2011 roku, ale mieszkańcy Kraju Kwitnącej Wiśni będą mogli nabyć grę znacznie wcześniej, dlatego już dziś warto się zastanowić jakie zmiany czekają na fanów serii.
Tru @ 17.06.2010, 09:55
Mateusz "Tru" Prawda
inne
Co prawda angielskich wersji Pokemon Black & Whitedoczekamy się dopiero w 2011 roku, ale mieszkańcy Kraju Kwitnącej Wiśni będą mogli nabyć grę znacznie wcześniej, dlatego już dziś warto się zastanowić jakie zmiany czekają na fanów serii. Zebrał i opublikował je magazyn Famitsu.
Przede wszystkim gra da nam możliwość przesyłania swoich zapisanych stanów gry do internetu. Kolejnymi sieciowymi usprawnieniami jest możliwość wybrania walki z losowym przeciwnikiem oraz rozbudowane opcje Wi-Fi.
Dalej możemy wyszczególnić przede wszystkim funkcję przypisania skrótu, który przeniesie nas do wybranego menu, wyświetlanie na ekranikach większej ilości informacji (o pogodzie czy statusie naszych podopiecznych w trakcie walki, co czyni jej przebieg bardziej przejrzystym). Ostatnimi szczegółami jest umieszczenie Poke Martów w centrach Pokemon oraz uczynienie profesora, który rozdaje nam startery pierwszą panią profesor w historii serii, co z pewnością ucieszy nie tylko feministki.
Jak widzicie, znowu są to "smaczki", które przeciwników serii nie przyciągną. Jednak Nintendo wie co robi, bowiem zmiany na pewno nie odstraszą zwolenników Pokemonów, a oni są w stanie wzbogacić japońskiego giganta o wystarczającą ilość gotówki, by cały interes dalej mógł się kręcić.
Było już tyle gier o pokemonach na tylu różnych platformach że kolejna odsłona serii jeżeli można to tak nazwać może się lekko przejeść i nie odnieść pożądanych wyników
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler