Kojarzycie może serię gier nazwaną Left Behind? Nie? Nie dziwię się. Wszak strategia, w której trzeba nawracać lud na wiarę katolicką nie mogła być dobrym towarem, a i samo wykonanie zawodziło na całej linii.
Redmeer @ 13.12.2009, 08:55
"Redmeer"
xbox 360, wii
Kojarzycie może serię gier nazwaną Left Behind? Nie? Nie dziwię się. Wszak strategia, w której trzeba nawracać lud na wiarę katolicką nie mogła być dobrym towarem, a i samo wykonanie zawodziło na całej linii. Strzeżcie się zatem, niewierni, bo studio Left Behind Games powraca! Co więcej, atakuje nowe rynki z kolejnym projektem.
Bible Adventures na Xboxa 360 i Wii, gdzie na pewno stoczy ciężkie boje o niewinne duszyczki z symulatorem mszy. Gra w założeniach ma mieć charakter edukacyjny, a nauki będą wzorowane na nauczaniu zapisanym z Piśmie Świętym. Konstrukcją gameplaya Bible Adventures ma trafić do jak najszerszego grona odbiorców, oczywiście w wieku zdecydowanie niepełnoletnim. Można się spodziewać tony minigierek i walącego zewsząd poczucia, iż obcuje się z typowym każualem.
Developerzy zapewne dostaną watykańskie błogosławieństwo, jednakowoż otwarcie mówią, że spodziewają się sporych przychodów ze sprzedaży. Cóż, to nie Caritas. Widać też przeto, że PS3 to niecne narzędzie Szatana i sprzęt niegodny uruchamiania tak zacnej produkcji, jak Bible Adventures. Ja kończąc już ironizowanie podsunę rodzimym developerom pomysł na bestseller - zróbcie panowie Symulator Proboszcza :).
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler