W końcu swój exodus znalazł konflikt między Blizzardem, rządem Chin i operatorem serwerów World of WarCraft - The9.
Redmeer @ 21.09.2009, 19:34
"Redmeer"
pc
W końcu swój exodus znalazł konflikt między Blizzardem, rządem Chin i operatorem serwerów World of WarCraft - The9. Dogadano się w kwestii legalnego istnienia tejże produkcji na rynku, po około dwumiesięcznej przerwie w dostarczaniu produktu do Państwa Środka, notabene jednego z najbardziej dolarodajnych miejsc dla MMO na świecie.
Nie obeszło się bez ofiar. Zmienił się dostawca serwerów, teraz za brak lagów odpowiada NetEase. Blizzard za to musiał dostosować grę do warunków postawionych przez Chińczyków. Dla przykładu, zakryto Nieumarłym wszystkie kości, przez co utracili oni swój niezaprzeczalny urok i, moim zdaniem, wyglądają jak utopieni przed 6 godzinami ludzie. Koniec końców - Wrath of The Lich King uzyskał aprobatę oficjeli spod znaku sierpa i młota i hordy młodych fanów eksploracji Azeroth mogą umierać przed komputerami, byle by zdobyć ten wypasiony trinket z eventu :)
Nie będę Was zanudzał statystykami strat samego developera, ale możecie sobie zobrazować, ile to jest 2 ■ horda skośnookich ■ około 15 dolców. Powiem tylko, że każdy z nas by chciał mieć tyle, po to by do końca życia spać w pięciogwiazdkowym hotelu, pijąc najdroższe drinki.
World of WarCraft. Cztery lata minęły od czasu wydarzeń przedstawionych w Warcraft III: Reign of Chaos. Jednak na spustoszone ziemie Azeroth znów nadciąga niepokój. Wraz ...
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler