Dostępne modele zabawy znamy z edycji poprzedniej. Są nimi takie standardy jak Deathmatch (acz pod inną nazwą), Capture the Flag (i jego wariacje) czy Team Dethmatch. Choć w samym sposobie prowadzenia potyczek nie ma nic wyjątkowego, zabawa jest zdecydowanie pierwszej klasy za sprawą ogólnej mechaniki rozgrywki, którą idealnie przeniesiono z kampanii singlowej. Mamy zatem pistolety, granaty, wyrzutnie, walki na pięści, system zasłon, jak również możliwość wspinania się oraz przeskakiwania pomiędzy pozornie niedostępnymi miejscami. Za wszystkie osiągnięcia zgarniamy punkty, które następnie służą do odblokowywania nowych strojów, boosterów oraz medali. Najwięcej zmian w rozgrywkach wprowadzają wspomniane boostery. Wpływają one na całą sesję, nie tylko na jedną postać, sprawiając np. że szybciej się wspinamy, albo mamy niższy czas respawnów. Z ich pomocą każde posiedzenie może być unikatowe i wciągające. Trzeba jednak pamiętać, że nie jest to Call of Duty czy Battlefield. Zabawa jest nietypowa i wymaga czasu do ogarnięcia.
Podobnie jak to miało miejsce w poprzednich wydaniach gry, Uncharted 3: Oszustwo Drake’a to jedna z najlepiej wyglądających gier w historii wirtualnej rozrywki. Jeśli miałbym do czegoś porównywać w tym momencie, to jest chyba tylko Battlefield 3. Najnowsze dzieło DICE przebija produkt Naughty Dog pod względem cieniowania, czy oświetlenia, które w BF3 jest wyśmienite. Uncharted 3 wygrywa natomiast pomysłowością wszystkich lokacji oraz mnogością fantastycznych efektów specjalnych. Myślę, że poziomu z transatlantykiem nie zapomnicie jeszcze przez długi czas po ukończeniu kampanii singlowej. Prawdziwe arcydzieło!
Genialnie opracowano też animacje wszystkich postaci, realistycznie reagujące na otoczenie. Kiedy zbliżamy się do jakiejś ściany Nathan się o nią podeprze. Na pustyni faktycznie czujemy ból z jakim wykonuje kolejne kroki – nie sposób cokolwiek zarzucić. Podobna dbałość o szczegóły charakteryzuje scenki przerywnikowe. Aktorzy idealnie podłożyli głosy, a dzięki temu, że Naughty Dog jest w stanie jednocześnie rejestrować głosy i ruchy aktorów, wszelkie dialogi brzmią jak prawdziwe. Odrobinę słabej, acz również profesjonalnie wypadł polski dubbing. Aktorzy brzmią w porządku i nie przesadzają ze zbytnim akcentowanie poszczególnych kwestii. Wreszcie chyba zaczynają ogarniać, że nie biorą udziału w sztuce teatralnej.
Dźwięk idzie w parze z oprawą wizualną. Z głośników dobiega dynamiczna, zmieniająca się wedle akcji muzyka, sugestywne efekty specjalne, dźwięki z tła (szumiący wiatr, pluskające fale, trzeszczące drewno, zgrzytająca stal) oraz naturalne dialogi. Naprawdę niemożliwym jest znalezienie jakiś uchybień i proszenie o więcej.
Podsumowując, Uncharted 3: Oszustwo Drake’a jest wybitną produkcją. Dałbym jej pełną dziesiątkę, gdyby nie fakt, że czasem szwankuje lekko sterowanie, pojedynki na pięści są zbyt schematyczne i uproszczono zagadki logiczne. Można też marudzić na liniowość, ale akurat w tym przypadku nie jest to wada. Pomijając wspomniane drobnostki, mamy do czynienia z rozrywką najwyższych lotów. Prawdę mówiąc aż mi żal posiadaczy komputerów i Xboxów 360, że nie mogą zagrać w żadną część Uncharted. Takie gry to prawdziwy skarb pośród rynku zdominowanego przez FPSy.
Genialna |
Grafika: Fenomenalna oprawa. Aż dziw bierze, że leciwe już PS3 generuje tak imponujące widoki. |
Genialny |
Dźwięk: Dźwięki i muzyka są najwyższych lotów. Profesjonalnie brzmią też angielskie dialogi. Polskie odrobinę słabiej, ale również wyśmienicie. |
Genialna |
Grywalność: Pokłady drzemiącej w grze zabawy są prawie nieskończone. Drobny minusik za zbyt łatwe łamigłówki oraz schematyczne pojedynki na pięści. |
Genialne |
Pomysł i założenia: Projekty poziomów odkrywają geniusz dewelopera. Tak samo fabuła oraz sposób w jaki przedstawiono scenki przerywnikowe. |
Genialna |
Interakcja i fizyka: Wszystko podlega prawom fizyki - widać to szczególnie dobrze na pustyni oraz na pokładzie statku. Szkoda natomiast, że nie ma większej destrukcji otoczenia. Okazyjny murek to za mało, jak na dzisiejsze czasy. |
Słowo na koniec: Dałbym 10, gdyby nie drobne minusy, o których pisałem wcześniej. Pomimo tych niedociągnięć, Uncharted 3: Oszustwo Drake’a to naprawdę fantastyczna gra! |
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler