Full Spectrum Warrior: Ten Hammers (PC)

ObserwujMam (77)Gram (7)Ukończone (8)Kupię (4)

Full Spectrum Warrior: Ten Hammers (PC) - recenzja gry


@ 06.08.2006, 00:00
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!

Wydany w 2004 roku Full Spectrum Warrior, był pierwszą prawdziwą, taktyczną strzelanką. Gra oferowała całkiem ciekawą fabułę, a co najważniejsze pozwalała graczowi wcielić się w dowódcę oddziału, a nawet oddziałów żołnierzy, których zadaniem było spacyfikowanie narastającego konfliktu w fikcyjnym mieście Zekistan.

Wydany w 2004 roku Full Spectrum Warrior, był pierwszą prawdziwą, taktyczną strzelanką. Gra oferowała całkiem ciekawą fabułę, a co najważniejsze pozwalała graczowi wcielić się w dowódcę oddziału, a nawet oddziałów żołnierzy, których zadaniem było spacyfikowanie narastającego konfliktu w fikcyjnym mieście Zekistan. Program odniósł spory sukces ponieważ był nowatorski, i potrafił skutecznie wciągnąć na wiele godzin. Nie dziwi więc chyba nikogo, że poniższa recenzja dotyczy kontynuacji Full Spectrum Warrior, o podtytule Ten Hammers.

Pomimo tego, że obok tytułu pierwowzoru nie pojawiła się żadna cyferka, nie należy się obawiać, że mamy do czynienia z mizernym rozszerzeniem, czy też zestawem kilku nowych misji. Ten Hammers to całkowicie przebudowany program, oferujący wiele ciekawych rozwiązań, zmodyfikowany interfejs użytkownika oraz poprawioną oprawę audio wizualną. Po prostu całkowicie nowa gierka, dla spragnionych emocji, wirtualnych dowódców!

Fabuła Ten Hammers po raz kolejny zabiera nas do Zekistanu, w którym ponownie dochodzi do zamieszek politycznych. Niestety nie są to zwykłe demonstracje, czy też wysypywanie zboża na ulicę. Mieszkańcy postanowili sięgnąć po wszelkiego rodzaju środki perswazji, z bronią, granatami oraz wyrzutniami rakiet włącznie. Nie pozostaje więc nic innego, jak wyruszyć na kilkuosobową misję „pokojową”, która powinna zapobiec narastaniu konfliktu, i uspokoić szalejących obywateli Zekistanu. Wszyscy już zapewne są świadomi, iż wspomniane zadanie leżeć będzie w ich rękach.

Full Spectrum Warrior: Ten Hammers (PC)

Podobnie jak w części poprzedniej gracz zostaje dowódcą oddziału, lub oddziałów – zależnie od misji mamy możliwość kontrolowania jednej lub kilku grup uderzeniowych. Sami nie będziemy poruszać się żadnym wojakiem, ponieważ naszym zadaniem jest jedynie wydawanie poleceń. Wybieramy interesującą nas grupę i przy pomocy prostego systemu komend, decydujemy co ma zrobić: poruszać się w desygnowane miejsce, otworzyć ogień w kierunku przeciwnika itd. Co ciekawe autorzy dodali do gry opcję własnoręcznego celowania. W niektórych wyjątkowych przypadkach możemy wybrać jednego z żołnierzy i następnie skorzystać z posiadanej przez niego broni, aby wyeliminować ukrytego bandziora, rzucić granatem, wystrzelić z granatnika itd. Jak dla mnie – świetny pomysł, pozwalający się bardziej wczuć w rozgrywkę.

Pomimo wariantu własnoręcznego celowania, Ten Hammers nadal największy nacisk kładzie na działania grupowe. Tylko poprzez skuteczne kontrolowanie wszystkich posiadanych żołnierzy ukończymy postawione przed nami zadania. Wędrując wąskimi uliczkami miast napotykamy mnóstwo poukrywanych w różnych dziurach bandziorów. Bardzo często ich kryjówka sprawia, że bezpośrednie celowanie jest po prostu niemożliwe. W takiej sytuacji musimy podzielić naszych żołnierzy na dwie grupy. Pierwsza z nich rozpoczyna ostrzał pozycji przeciwnika, druga natomiast stara się znaleźć bardziej dogodne miejsce na wyeliminowanie zagrożenia. W tym aspekcie pojawia się kolejna innowacja – otóż żołnierze mogą wchodzić do części budynków i likwidować oszołomów strzelając z okien. Nadaje to grze nieco większego realizmu, ponieważ nie musimy już koniecznie robić kilkuset metrowych kółek, tylko po to by zajść przeciwnika od tyłu, możemy również zaskoczyć go gradem kul z nieba.


Screeny z Full Spectrum Warrior: Ten Hammers (PC)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):


Powyższy wpis nie posiada jeszcze komentarzy. Napraw to i dodaj pierwszy, na pewno masz jakąś opinię na poruszany temat, prawda?