Na domiar złego, Detroit: Become Human wcale nie wygląda tak rewelacyjnie, jak na screenach. Nie obcowałem z wersją dla PlayStation 4, ale wydanie na blaszaki ciężko uznać za "graficznego killera". Pomimo tego że bawiłem się na detalach ultra, obraz wyglądał co najwyżej dobrze. Spodziewałem się znacznie lepszej oprawy, tymczasem gdy przyjrzałem się detalom, to dostrzegłem, że w wielu miejscach Quantic Dream poszło na łatwiznę. Średniej jakości tekstury (pomijając postacie, bo one prezentują się super), wybrakowane otoczenie, a także zamazany i nieostry obraz, gdy patrzymy nieco dalej niż dystans kilku kroków bohatera do przodu to standard. Brzydko nie jest, ale jeśli spodziewacie się, że wersja na blaszaki to jakiś wizualny przełom będziecie zawiedzeni.
Jeśli chodzi o sterowanie, jest w porządku. Da się grać zarówno przy pomocy myszki i klawiatury, jak i pada od Xboksa One (innych nie testowałem). Choć produkcja zaczynała na PlayStation 4, twórcy odpowiednio zaimplementowali sterowanie, jak i HUD pod konkurencyjny kontroler - miło z ich strony.
Finalnie Detroit: Become Human na PC jest dość grywalne. Widziałem już gorsze porty, ale nie da się ukryć, że Quantic Dream poszło na łatwiznę. Limit klatek do 60 (w dodatku nie zawsze działający), brak wsparcia dla formatu 21:9 i, chyba najbardziej irytujące, mikro-przycięcia występujące u sporej ilości graczy - w tym u mnie. Jeśli chcemy przejść grę, to ją przejdziemy i jakoś się do tego przyzwyczaimy, ale wydając 139 zł (gra dostępna jedynie w Epic Games Store) na 1,5-roczny tytuł oczekuje się jednak perfekcji - a tu jej nie ma. Zobaczymy czy twórcy się zreflektują i przygotują jakieś patche - na ten moment Detroit lepiej ograć na PlayStation 4.
PS. Chciałem podrzucić Wam garść screenów z wersji PC, ale gra uporczywie mi to uniemożliwia. Print screen nie działa, Fraps pokazuje czarne tło, a aplikacja od NVIDIA pozwala mi zrobić screena tylko z... menu. Epic Games Store z kolei nie ma funkcji wykonywania zrzutów ekranu w grze. Cóż...
Dobra |
Grafika: Oprawa wizualna jest mocno nierówna. Niektóre sceny prezentują się fantastycznie, natomiast w innych obraz jest rozmyty, jakby twórcy chcieli ukryć swoje niedoróbki lub coś spartaczyli. |
Świetny |
Dźwięk: Udźwiękowienie jest świetne. Gra posiada polski dubbing, który daje radę - choć momentami brzmi sztucznie. |
Dobra |
Grywalność: Typowy samograj, choć nieco bardziej rozbudowany. Kto lubi, będzie bawić się dobrze - ale niekoniecznie na PC. |
Słabe |
Pomysł i założenia: Port na blaszaki zrealizowano po łebkach. |
Świetna |
Interakcja i fizyka: Sterowanie jest ok - niezależnie od tego, czy gramy na myszce i klawiaturze, czy na padzie. |
Słowo na koniec: Detroit: Become Human wylądowało na blaszakach i powinniśmy się teoretycznie cieszyć z tego faktu. Twórcy nie dopracowali jednak portu, w efekcie czego grę i tak lepiej ograć na PlayStation 4 - przynajmniej w obecnym stanie. |
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler