Steelseries Ikari - test myszki dla graczy

Myszka i klawiatura to w zasadzie dwa najważniejsze podzespoły komputera każdego szanującego się gracza. Przez wielu są one niedoceniane i nie zwraca się na nie właściwej uwagi, hardkorowcy zdają sobie jednak sprawę z tego, że liczy się nie tylko prądożerna karta graficzna, wielordzeniowy procesor, grubaśny dysk twardy oraz pojemna pamięć RAM. To właśnie gryzoń oraz jego cyfrowy wspólnik, stanowią podstawę interfejsu każdego Peceta, a więc także narzędzia, dzięki którym wydajemy naszej maszynce polecenia, nie tylko w systemach operacyjnych i skomplikowanych programach, lecz przede wszystkim w grach!



W świecie myszek i klawiatur niepodzielnie króluje firma Logitech, która każdego roku wydaje dziesiątki nowych modeli swojego sprzętu. Niestety jak wiadomo, monopol jednej korporacji nie jest zbyt dobry dla konsumenta. Konkurencja oznacza wyższą jakość dostępnych produktów, niższe ceny oraz oczywiście znacznie bogatszy wybór. Widząc lukę w kontrolerach dedykowanych prawdziwym graczom, firma Steelseries zdecydowała się wkroczyć mocnym uderzeniem na rynek i wprowadzić do sprzedaży zupełnie nową myszkę, nazwaną Ikari. Gryzoń już na pierwszy rzut oka robi bardzo dobre wrażenie, a po ponad tygodniu obcowania z nią mogę bez wątpienia polecić Ikari Optical każdemu graczowi, który ceni sobie komfort pracy, przystępną cenę oraz świetne wykonanie.