Testujemy nową wersję laptopa gamingowego Acer Nitro 5

Laptopy gamingowe przeszły długą drogę. Pierwsze urządzenia tego typu były piekielnie ciężkie, stosunkowo grube i głośne. Gdy ich system chłodzenia wkręcał się na obroty, brzmiało to, jakby w pobliżu startował odrzutowiec. Na szczęście czasy te są dawno za nami, a najnowsze konstrukcje gamingowe od znanych producentów są smukłe, lekkie i ciche – przeważnie. Wszystkie te założenia spełnia oczywiście nowy model Nitro 5 od firmy Acer. Jest on też niebywale wydajny, co usatysfakcjonuje wszystkich entuzjastów wirtualnej rozrywki, a przy tym jest jednocześnie najkorzystniejszym cenowo laptopem do gier.
Nitro 5, który na testy dotarł do naszej redakcji z firmy Acer, był wyposażony w najnowsze podzespoły, jak na nowy model gamingowego laptopa przystało. W jego wnętrzu zamontowano procesor Intel 12. generacji, a konkretnie Core i7 12700H. Współpracuje on z 16 GB pamięci DDR4 taktowanej częstotliwością 3200 MHz, a także z kartą graficzną NVIDIA GeForce RTX 3060 6GB GDDR6. Obraz wyświetlany jest tu na matrycy Full HD o częstotliwości odświeżania 144 Hz. Mamy więc kompletny zestaw dla prawdziwego gracza.
Specyfikacja Techniczna Acer Nitro 5
- Procesor: Intel Core i7 12700H;
- Karta graficzna: NVIDIA GeForce RTX 3060 6GB GDDR6 + Intel HD Graphics;
- Pamięć RAM: 16 GB DDR4 3200 MHz (użyte gniazda: 1 z 2; max 32 GB);
- Matryca: 15,6 cali Full HD (1920 x 1080) 144Hz;
- Dysk twardy: SSD 512 GB PCIe NVMe;
- Karta sieciowa: Intel Wi-Fi 6 AX1650i 160MHz + BT5.2;
- Złącza: RJ-45, HDMI, Thunderbolt 4 , 3xUSB 3.2, Jack Combo;
- Wymiary:
- szerokość: 400 mm,
- głębokość: 294 mm,
- wysokość: 28 mm;
- Waga: 2,50 kg;
- Głośniki: 2x stereo, dtsX Ultra;
- Akumulator: litowo-jonowy, 57 Wh;
- Moc zasilacza: 180W;
- System: Windows 11 Home;
- Dodatki:
- kamera 720p,
- 2 mikrofony,
- podświetlana klawiatura RGB – czterostrefowa.
Po wyjęciu konstrukcji z pudełka, wrażenia są jak najbardziej pozytywne. Nitro 5 ma odświeżoną wersję konstrukcji, jeśli chodzi o wykonanie. Zmianie uległy rogi laptopa, design klapy zamykającej, w tym lokalizacja i kształt logo. Inaczej wyglądają także zawiasy. Z innych zmian dostrzegalnych na pierwszy rzut oka, zniknęły również czerwone elementy, a cała stylistyka nawiązuje delikatnie do gamingowej serii Predator od Acera. W efekcie Nitro 5 prezentuje się bardzo porządnie, teraz to połączenie obecnego wcześniej gamingowego pazura z eleganckim minimalizmem. Obudowa jest smukła, estetyczna i solidna. Zawiasy podnoszące matrycę pracują sztywno i pewnie. Nie zauważyłem żeby cokolwiek się chybotało, a jeśli chodzi o samą prezencję – choć to kwestia subiektywna – jest na czym oko zawiesić. Delikatne przetłoczenia na górze, ciekawie skonstruowane wyloty powietrza z tyłu. Autentycznie może się to wszystko podobać. Jest minimalistycznie, ale z wyczuciem i elegancją.
Jeśli chodzi o klawiaturę, pracuje ona delikatnie i – jak na laptop przystało – cicho. Acer zastosował oczywiście podświetlenie RGB, które możemy swobodnie dopasować do naszych preferencji przy pomocy prostego oprogramowania. Możemy wybrać nie tylko kolor, ale również dodatkowe efekty specjalne, pokroju pulsowania, migotania i tak dalej. Z pewnością dla wieloletnich graczy nie będzie to żadna niespodzianka, ale zawsze można tym nacieszyć oko, jeśli tylko lubimy takie rozwiązania. Podobnie można oczywiście napisać o touchpadzie. Działa należycie i wystarcza do tego, by co nieco popracować, poszperać w sieci itd. Do grania i tak każdy wybierze dedykowaną myszkę, więc nie ma się tu co rozpisywać.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler