Słaba sprzedaż Dead Space Extraction!

wii

Wygląda na to, że kolejna gra dedykowana konsoli Wii, a zarazem kierowana bardziej ku dorosłemu odbiorcy - Dead Space Extraction, nie cieszy się zbyt dużym zainteresowaniem ze strony posiadaczy tej maszynki. Według danych opublikowanych przez amerykańską grupę analityczną NPD, w ciągu tygodnia od premiery produktu, na terenie Stanów Zjednoczonych, po tytuł sięgnęło zaledwie 9 tysięcy osób. Biorąc pod uwagę fakt, iż w USA sprzedano już 25 milionów egzemplarzy Wii, wynik ten wypada tragicznie - na tyle, że nawet jeden z programistów studia Visceral Games, Louis Gascoigne, oznajmił, że gry nikt nie kupił. Na razie nie wiemy jak sytuacja przedstawia się w pozostałej części świata, lecz na pozytywną niespodziankę raczej nie ma co liczyć.

Mamy więc kolejny dowód na to, że produkcje "dorosłe" na stacjonarce Nintendo nie przynoszą dużego zysku. Jako inny przykład wymienić możemy chociażby MadWorld, który również znalazł małą liczbę nabywców na tej platformie. Są jednak wyjątki - Resident Evil 4 oraz Resident Evil: Umbrella Chronicles - ci przedstawiciele popularnego survival horroru swoją sprzedażą zadowoliły producentów, a kierowane były ku dojrzalszym osobom. Wywnioskować z tego możemy, że tylko bardzo popularne marki, idące "niecasualową" drogą, mają szansę na sukces.

Należy jednak wziąć pod uwagę fakt, że często gry na Wii kupowane są jeszcze długo po premierze - los Dead Space Extraction nie jest jeszcze zatem przesądzony, ale nie ma raczej co liczyć na cud. Zobaczymy, jak liczby będą wyglądać po okresie świątecznym. Jeśli tak dalej pójdzie, to z pewnością na Wii będzie się ukazywało coraz mniej tytułów, powstająych z myślą nie tylko o niedzielnych graczach.

0 kudos