Strona główna » Sport » Podgląd tematu
Formuła 1 - Wątek oficjalny

Offline
shuwar //grupa Wojownicy RPG » [ Obywatel 2014 i 2018 ]0 kudos
Dokładnie takie samo wrażenie odniosłem!

Już zaczynałem myśleć, że to jakieś moje chore uprzedzenie. Ale tyle ile wrzutek w mediach społecznościowych, hura optymistycznych teraz robi Williams w stosunku do "chwalenia" się tym punktem Roberta, to aż komiczne jest.

Ja czuję, że jednym z elementów "podkręcających" bolid Dżordża miał miejsce w momencie wymiany skrzyni biegów. Ja chyba już całkiem stracę szacunek do Williamsa.

Zaczynam sobie myśleć, że jeśli Robert nie znajdzie lepszego teamu w przyszłym sezonie, to lepiej byłoby odejść, niż zostać w zespole, który go jawnie sabotuje. Smutny



Offline
dabi132 //grupa Stowarzyszenie Płatnych Morderców » [ Lord Sith (exp. 13590 / 16200) lvl 14 ]0 kudos
Wyścig o Grand Prix Węgier za nami. Wydawało się, że będzie nudna procesja, ale jednak Lewis w końcówce narzucił niesamowite tempo. Chociaż na 15 okrążeń do mety zwątpiłem w to, że da radę tak muszę przyznać, że zaskoczył mnie. Ferrari praktycznie nieobecne, jechali swój wyścig o 3 i 4 pozycję, ponad minuta straty do lidera. Niestety, tak jak mówiłem na początku sezonu, Ferrari nie zdobędzie mistrzostwa dopóki nie pojawi się tam ktoś na miarę Jeana Todta i Rossa Brawna, ktoś kto pokaże tym Włochom jak pracować. Bo chyba za dużo wina piją w Maranello i niestety wyniki są słabe. O Williamsie już nie będę pisał, bo szkoda słów. Bardzo dobry wyścig pojechał również McLaren - 4 siła w obecnej stawce. Bottas, no cóż, nie radzi sobie z presją to widać po tym jak jedzie, popełniając błędy. Chyba czas zastąpić go szybszym Estebanem Oconem. Haas dzisiaj spokojnie, nie doszło na szczęście do kolejnej kolizji między kierowcami tej ekipy.
Teraz blisko 4 tygodnie przerwy do Spa, aż szkoda bo przed przerwą wakacyjną zaczęło się to wszystko rozkręcać.

Offline
dabi132 //grupa Stowarzyszenie Płatnych Morderców » [ Lord Sith (exp. 13590 / 16200) lvl 14 ]0 kudos
Szkoda Daniela, ale w sumie chyba pozostanie w Red Bullu, gdzie Max Verstappen ustawił sobie cały zespół było by gorszą opcją. Z drugiej strony Czerwone Byki wołały by mieć w swoim składzie Ricciardo - kierowcę z potencjałem, doświadczonego i potrafiącego być szybszym od Holendra, niż Gasly'ego, który ewidentnie nie dotrzymuje tempa nowemu pupilkowi Helmuta Marko. Domyślam się również, że Daniel nie chciał zostać drugim Markiem Webberem osłaniającym plecy młodego kierowcy i pracującego na jego korzyść, więc podjął taką, a nie inną decyzję. Red Bullowi ciężko będzie znaleźć kierowcę, który będzie dobrym (i szybkim) partnerem dla Maxa, no chyba że Vettel wróci, ale wydaje mi się że wtedy to była by mieszanka wybuchowa.

Offline
shuwar //grupa Wojownicy RPG » [ Obywatel 2014 i 2018 ]1 kudos
To był właśnie koronny argument, uciec z roli pomagiera pupila Marko. Red Bull sam sobie zgotował problem, bo myślę, że żaden z czołowych kierowców nie zechce być w zespole, gdzie z daleka widać promowanie jednego kierowcy (Trochę analogia do Williamsa?). A możeby tak Bottas za Gasly'ego?

Offline
shuwar //grupa Wojownicy RPG » [ Obywatel 2014 i 2018 ]0 kudos
No i cóż... to chyba koniec przygody Roberta z F1. Ale szczerze powiem, że to chyba najlepsze rozwiązanie, bo dzisiejsza F1 to....
Polityka, roszady, podkopywanie, przyciski, wspomagacze, dźwięk kosiarek, dziwne DRSy... a jeszcze teraz FIA się zastanawia, czy w marach kary zamiast przesuwania na starcie nie dokładać balastu do bolidów... Jeszcze im oczy zawiążcie Smutny

Offline
dabi132 //grupa Stowarzyszenie Płatnych Morderców » [ Lord Sith (exp. 13590 / 16200) lvl 14 ]0 kudos
Robert w zasadzie wyprzedził, to co miało nastąpić na koniec sezonu. Williams chciał się bawić znowu pod koniec roku w licytacje, kto da więcej pieniędzy za fotel w ich szrocie, bo bolidem tego bym nie nazwał. Teraz Robert nie musi gryźć się w język i może mówić co na prawdę myśli.
Orlen podobno stara się by Polak pozostał w Formule 1, chociażby jako kierowca testowy w którymś teamie. Ja osobiście uważam powrót naszego rodaka do Królowej Sportów Motorowych za udany. Pokazał, że jest w stanie jeździć jednomiejscowym bolidem i wbrew temu co wielu niedowiarków mówiło, nawet tor w Monako nie sprawia mu problemów. Williams pod rządami księgowej Claire spada na dnon i raczej wątpię bym w przyszłym roku było lepiej. Tam trzeba zmienić całkowicie zarządzanie zespołem, bo oni nadal są mentalnie w poprzednim wieku.

Offline
shuwar //grupa Wojownicy RPG » [ Obywatel 2014 i 2018 ]0 kudos
Też tak czuję, że w przyszłym roku w Williamsie będzie podobnie.

To co Williams wyczyniał z Robertem w 2018, i ta ich gra w licytacje, bawienie się kierowcami si ta niepewność...
Dostali teraz podobnego prztyczka w nos od Roberta.

W sumie to się cieszę, bo jeśli jedynym rozwiązaniem miałoby być wybór biało-niebieskiej taczki, do tego gorszej, niż tej wycyckanej dla Georga (nie ujmując nic Russelowi), to lepiej chyba dla swojego wizerunku pracować w tle F1.

Cicho liczę, że w Singapurze Robert pokaże pazur.

Offline
dabi132 //grupa Stowarzyszenie Płatnych Morderców » [ Lord Sith (exp. 13590 / 16200) lvl 14 ]0 kudos
Co za Grand Prix. Mercedes wykorzystał problemy Ferrari, które po raz kolejny padło ofiarą własnych gierek i braku stanowczości. Vettel kolejny raz pokazuje fochy. W Mercedesie nie mają na szczęście takich problemów i dzięki temu niemiecki zespół zdobył dublet. Williams zachował się śmiesznie po rozbiciu bolidu przez Russella, wycofując Roberta z wyścigu, niby po to żeby oszczędzać części. Zrozumiał bym taką akcję w jakimś topowym zespole, czy ze środka stawki, ale nie w teamie, którego kierowcy startują i tak z końca. Dobrze, że Robert odchodzi z tego partackiego zespołu, bo już mi się nie chce patrzyć na to co oni robią. Grosjean znowu rozbił bolid - mam nadzieję, że Robert wybierze zatrudnienie w tym zespole, bo tylko w nim istnieje szansa na wskoczenie do fotela wyścigowego w przyszłym roku.

Offline
shuwar //grupa Wojownicy RPG » [ Obywatel 2014 i 2018 ]0 kudos
Paradoksalnie to wczorajsze zachowanie Williamsa jest na plus dla Roberta, bo to tylko potwierdzenie tej całej patologi, która drąży team od początku sezonu. Chyba ślepy by teraz tego nie zauważył. Russela bolid uległ uszkodzeniu 2 wyścigi z rzędu, a Robert jest dostawcą części zamiennych dla Dżordża. Jeszcze kogoś dziwi, dlaczego Robert "odstaje" od młodego?

Haas teoretycznie ma już kontrakt z Groszkiem. Cicho liczę, że jest jeszcze jakaś furtka (chodzą plotki, że Haas może zostać sprzedany i wtedy kontrakty nie wiążą). Czuję, że Robert będzie rezerwowym Racing Point... ale nie bardzo to rozumiem, bo Perez ma wieloletni kontrakt, a tatuś przecież nie zwolni Lance'a z fotela Smutny

Liczba czytelników: 475833, z czego dziś dołączyło: 2.
Czytelnicy założyli 53837 wątków oraz napisali 676000 postów.