Obecnie przerabiam wszystkie z Hopkinsem - Dwóch Papieży wymiata

My favorite color is gold. Gold in general is cool. It's nice if we can still run gold like in the old days. It's good that we have at least WoW classic where you can pay with gold. I was on a trip recently and you were selling gold at the market. Was it true - I don't know, but I was very tempted to buy this gold from him. I tried to haggle but the Lord did not want to get off the gold price. In WoW classic you can buy gold, which I like very much. I sit down and play and the only thing I think about is "I have to buy wow classic gold" great, I highly recommend it. My friend started playing WoW classic for the same reason as me, to buy wow classic gold. And so we play WoW classic and buy wow classic gold. Apart from the fact that you can buy gold, the game is very interesting and addictive. I have been playing wow classic for a very long time and I am absolutely not bored. I had a problem with other games because I was not drawn to wowo classic, so I like wow classic very much and it is satisfying to buy wow classic gold.



​https://odealo.com/games/runescape/gold

Ale się napaliłam na film dzisiaj . Mumia , rok produkcji 2017 , Tom Cruise , Russell Crowe . Lubię takie klimaty , gwiazdorska obsada więc heja , radlerek , chipsy i bawimy się .Czerwone Światełko mi się nie zapaliło a powinno . W miarę świeży film leci na TVN 7 , o filmie wcześniej nie słyszałam , gwiazdorzy już trochę leciwi. No rany boskie , wytrzymałam ze 40 minut tego szajsu . Spojrzałam na filmweb i film dostał 7 nominacji do Maliny. Strasznie to debilne drętwe schematyczne i kompletnie nie wciągające .Ale że Cruise i Crowe w czymś takim wzięli udział? Przymierają głodem ? Nie potrafią czytać scenariuszy ? Toż nawet Pattinson by w czymś takim nie zagrał. A przy filmach o Mumii z Brendanem Fraserem w roli głównej bawiłam się świetnie.

Mumia miała być motorem napędowym "mrocznego uniwersum" (teraz wszyscy robią uniwersa, licząc że nachapią się dolarów jak Marvel), a Tom Cruise jego główną gwiazdą. Analogia do przyzwoitego pierwszego "Iron Mana" i Roberta Downey Jra. Ale wyszło im to tak źle, że całe plany wzięły w łeb. No bo skoro to miał być jeden z najmocniejszych tytułów, to jak źle byłoby z resztą?
Mimo wszystko, szkoda że wyszedł z tego taki chłam, bo sama idea zrobienia kilku filmów o różnych monstrach (w planach był m.in Frankenstein, Niewidzialny Człowiek czy Wilkołak) mogła być interesująca na takie odmóżdżające lekkie posiedzenia.

Ech , szkoda . Dla mnie takie klimaty są bliższe niż marvelowskie.

W końcu udało mi się obejrzeć The Last Duel. Jak ktoś lubi średniowieczne klimaty, to mocno polecam. Bardzo dobre role Matta Damona, Adama Drivera oraz Jodie Comer. Do tego rewelacyjne zdjęcia. Szkoda, że film tak słabo został przyjęty w kinach, ale może to też kwestia dystrybucji - w Polsce ciężko było go obejrzeć.

Właśnie też byłem zdziwiony, bo chciałem na niego pójść, gdy był niecały miesiąc po premierze, i w całym Wrocławiu nie było już ani jednego seansu. Chyba kiepskie wyniki sprawiły, że szybko go zdjęto. Co wzbudziło sporą frustrację u reżysera.

Bardzo kiepski moment wybrali na premierę - Bond, Diuna... Pewnie jakby w listopadzie film wszedł do kin, gdzie prawie nie ma co oglądać, to i wyniki byłyby lepsze. Dziwna decyzja.

Jestem sobie w stanie wyobrazić, że Scott widział swój film jako inną niszę: dwa wspomniane przez Ciebie filmy dla "plebsu", jego produkcja dla tych "wyrafinowanych". No ale się przeliczył. Zgadzam się, że listopad byłby lepszy, bo w tym miesiącu był w zasadzie tylko "Dom Gucci" (nawet niezły).

No ba .Lady Gaga . Nie wiem czemu ale lubię tę panią , jej epizod w "Machette Kills" był genialny. "Narodziny Gwiazdy" muszę zaliczyć.