Ale się napaliłam na film dzisiaj . Mumia , rok produkcji 2017 , Tom Cruise , Russell Crowe . Lubię takie klimaty , gwiazdorska obsada więc heja , radlerek , chipsy i bawimy się .Czerwone Światełko mi się nie zapaliło a powinno . W miarę świeży film leci na TVN 7 , o filmie wcześniej nie słyszałam , gwiazdorzy już trochę leciwi. No rany boskie , wytrzymałam ze 40 minut tego szajsu . Spojrzałam na filmweb i film dostał 7 nominacji do Maliny. Strasznie to debilne drętwe schematyczne i kompletnie nie wciągające .Ale że Cruise i Crowe w czymś takim wzięli udział? Przymierają głodem ? Nie potrafią czytać scenariuszy ? Toż nawet Pattinson by w czymś takim nie zagrał. A przy filmach o Mumii z Brendanem Fraserem w roli głównej bawiłam się świetnie.