DriveClub (PS4)

Bardzo fajny napisany tekst, taki z sensem a nie zachwycanie się byle czym. Widać gołym okiem że SONY bardzo czuje się pewnie.
Co odbija się tylko na nas graczach, gry są tylko dobre a przecież przypomnijmy sobie początek siódmej generacji czy chociażby szustną początek i koniec. Jakiej wtedy jakości były tytuły ?? 2-3 razy wyższej jakości. Noty nie schodziły poniżej 90% było WOW!! i opad szczeny.

Zwłaszcza końcówka szóstej generacji God of War 2, Shadow of Colossus noo to były gry które rozwalały system, konsola tak stara a pokazała na co ją stać. Aby było śmieszniej SONY wtedy też nie miało konkurencji na rynku, Microsoft swoim mocniejszym Xboxem dopiero debiutował i przekonywał sobą do swojej konsoli głównie z gier multiplatformowych. Nintendo swoim GameCubem przegrało już w 2004 roku...

A mimo to polityka Sony dalej była tak jak ja to nazywam "Przyjazna dla graczy" albo jak kto woli "Przychylna dla graczy".

Z PS3 to wiadomo musieli iść mocno na kompromisy bo świetny start Xboxa 360 zmusił do tego SONY. Mimo iż MS było tym skąpcem to nie podkładało graczom kłód pod nogi, nie wypierało się niczego, zepsuła ci się konsola "Daj wymienimy", skopał ci się pad "Daj wymienimy". Mimo wszystko MS miał swoje granice których nie przekraczał, a SONY był ze swoją PS3 jeszcze bardziej przychylny dla graczy.

A ósmej generacji tak jakby z braku monopolu się w dupie poprzewracało, chce jak najwiecej od graczy ale od siebie chce dać graczom jak najmniej, nie wiem co powodowało że przez trzy generacje nie tracili nic a nic w oczach graczy, a teraz zachowują się jak pazerne prosiaki.

Do tego jakość gier mocno spadła o 20-30% to bardzo dużo, z bardzo dobrych/świetnych tytułów SONY wydaję już tylko Dobre gry. SONY o co kaman ??

Stąd w najbliższym czasie planuję kupić kolejną konsolę, którą będzie to SONY PlayStation 2, a którą ma do zaoferowania W^%$.... i jeszcze trochę gier za grosze.

Chciałbym aby ta ilość sprzedanych konsol PS4 , przekładała się na jakość samą w sobie, usług,gier i nie tylko. Niestety tak nie jest, SONY potrafiło przy PSXie,PS2,PS3 a przy PS4 najwyraźniej nie chce.

Wiem że problemy finansowe w 2013/2014 zacisły pętle sony wokół szyi, ale nie okłamujmy się teraz konsola służy tylko do Assasinów, CODów, FarCrayów, a Exy na PS4 nie sprzedają się tak dobrze.

Najgorszą sprzedaż zanotował jak na razie Until Down

W pełni się zgadzam z tym artykułem. Tak właśnie odbieram konsole PS4 z punktu widzenia osoby, która posiadała wszystkie poprzednie konsole tej marki. Nowi użytkownicy dla których PS4 jest pierwszą konsolą mogą to odbierać zupełnie odmiennie, ale dla kogoś kto ślepo kupował poprzednie generacje i na nich się nie zawiódł PS4 jest jakby formą odrzucenia od siebie tych najbardziej zagorzałych fanów marki. Tyle lat wspierania platformy i nagle dostajesz strzał w pysk i zostajesz zepchnięty na margines. W moich oczach PS4 jest wielkim zawodem i choć jeszcze się nie odwróciłem plecami od Playstation to bardzo poważnie rozważam zmianę obozu choć przyznam, że się przed tym bronię. Przywiązanie do marki jest silne, ale jeszcze kilka złych posunięć ze strony Sony i sentymenty zostaną odstawione. Zawsze wybiorę firmę, która dba o dobro klienta, a nie taką która karze dbać o siebie.

Jedynym ratunkiem jest jeszcze Morpheus w PS4 albo Oculus Rift w XONE ciekawe która marka będzie miała lepsze okulary i być może jakieś gry na wyłączność tylko na daną konsole. Chyba że ktoś coś wie to może mnie oświecić.

Moim zdaniem przyszły rok będzie decydujący dla PlayStation 4 i ich PlayStation VR. Z tekstem w wielu punktach się nie zgadzam. Osobiście uważam, że PS4 jest niezwykle estetyczne, ma fajny system (kafelki), wygodnego pada i dobre gry, ale...nie jest ich zbyt duzo.
Konsola jest zrobiona z dziwnego materiału (rysuje się od wycierania - nie wytrzesz, będzie brudna). Konsola ma fajny i efektowny system, ale ten potrafi często się zawieszać. Konsola ma wygodny i ładny kontroler (moim zdaniem ładniejszy od XO), ale wykorzystanie Touch Pada jest znikome.
Konsola PlayStation 4 dysponuje ogromną mocą ale nie ma...gier. Big nie zapominaj jednak o przyszłym roku i mocarnym Horizon: Zero Dawn od Guerilla Games. Jeszcze pewnie na E3 2016 coś zapowiedzą, a Sony i tak na poprzednich targach zamiotło zapowiedziami RE 2 Remake i Final Fantasy 7 Remake. Wiem, zaraz podniesie się bunt, że to odświeżone wersje gier, ale gier kultowych i ja, osobiście, nie mam nic przeciwko.
Chcę jednak nowych marek i lepszego systemu. Sony olało sprawę wstecznej kompatybilności(gdzie klasyki PSOne?). Powoli wszystko naprawia, ale roku 2015 nie uznałbym rokiem złym. Marketing działa, a dział księgowości ma dużo roboty - Sony prowadzi w wyścigu, więc wydaje się, że obrali dobrą drogę. Tylko czy dla graczy, czy dla siebie?
Niech każdy odpowie sam, za siebie.

To, czy coś będzie "mocarne" to się okaże. Inna sprawa, że artykuł jest o roku 2015, a nie 2016. Zobaczymy za kolejne 12 miesięcy co pokażą. Na razie, według mnie, szaleństwa nie ma.

Oculus nie wyląduję na słabszej konsoli Microsoftu, on nawet nie wyląduję na PS4 bo jakby tak patrzeć trzeźwym okiem obie konsole by były dla niego za słabe. Zaś sam PS4 nie wykorzysta potencjału VR, SONY już się zasłania że VR będzie na dwie generację tą i następną bo doskonale wiedzą że w wymagających tytułach VR nie osiągnie 60 klatek na sekundę skoro PS4 ma problemy przy 1080p utrzymać 30 stałych klatek.

TOPIC: No właśnie HORIZON: ZERO DOWN jak na razie jedyny EX z otwartym światem a już trochę się zapowiada 5 przez 10. Na razie ten tytuł jak dla mnie nie zapowiada się jakoś mocarnie.

Obawy są jasne MOC PS4 odbija się na tej grze, chce sobie wmawiać że to wersja Alfa i gra nie jest jeszcze skończona.
Ale sam fakt że cały czas pokazują jeden fragment rozgrywki nasuwa pytanie " Czy aby na pewno gra ukaże się w 2016 roku" skoro świat ma być niby bardzo duży i zróżnicowany.

Do tego pole widzenia jest bardzo słabe i wykonano standardowy trik w postaci zamglenia terenu by ukryć tą wadę, woda też nie wygląda niefajnie w moim pierwszym wrażeniu gra prezentuje się tak średnio. Oczywiście wzoruję się na gameplayach z 2015 roku.

No i nie przesadzajmy z Mocą PS4 bo tak jak ujawniano ile inFamous wymęczył PS4 i Killzone tak SONY zabroniło już tego typu zaglądanie w głąb ile dana gra zjada mocy.
Moim zdaniem nie bez przyczyny tak się dzieje, uważam że już od jakiegoś czasu PS4 przekroczyła większa część swoich możliwości. A filmowe Until Down jest tego przykładem gdzie w dniu premiery było 24 klatki, nie wiem czy teraz już są 30 klatek ale myślę że nie, bo nie słyszałem o żadnym patchu.
Nie chce być Chamski ale skoro PS4 jest takie mocne to czemu 2 lata po premierze SONY opracowuję nowe SDK które odblokowuję dodatkowy rdzeń dla gier..... właśnie, brak mocy konsoli zaczynał się wdawać we znaki to trzeba było optymalizować System konsoli by wycisnąć więcej z bebechów PS4.

Te konsole są po prostu słabe, mimo iż mam jedną z nich to jak na razie od 3 tygodni leży i się kurzy.

Microsoft mocno przysnął na starcie, ale teraz odrabia straty. Sony faktycznie musi się postarać, bo może zrobić się nieciekawie. Według mnie do PS4 potrzeba przede wszystkim dobrych tytułów na wyłączność i liftingu konsoli. Przeszkadza też konieczność abonamentu, jeżeli chce się grać online, ale już nie ma szans, aby to się zmieniło.

Jeśli chodzi o Playstation VR, to obawiam się klapy finansowej, dla mnie to nie jest coś, co jest tej konsoli potrzebne, zwłaszcza jeśli popatrzeć na to, jak przyjęły się akcesoria typu PS Move, czy Kinect. Owszem w Nintendo Wii świetnie się takie nowatorskie rozwiązania sprawdziły, ale ta konsola była od początku na to nastawiona.

Wsteczna kompatybilność to jest to, co może przyciągnąć nowych klientów i mocno namieszać, ciekawe jak to się rozwinie i czy Sony nie będzie musiało przygotować czegoś podobnego w przyszłości.

Jak na razie nie jest źle, ale Sony musi się pilnować, żeby tego nie zepsuć. Optymistyczny akcent na pewno jest taki, że multiplatformy wypadają na korzyść PS4.

Mało powiedziane, że słabe. Naśmiewają się z Wii U, że jest słabe a nie widzą jak jest naprawdę. Ta generacja to jest jakieś nieporozumienie, dla mnie zapchajdziura. Jakbym miał już kupować to wybrałbym XONE. Wszystko przez Forze, która nie jest może idealna ale zła też nie jest.
Również sądzę, że to będzie fiasko finansowe i raczej droga zabawka.

@Juve Masz bardzo mało krytycznego podejścia do tej generacji. Zwłaszcza do Sony, które topi kasę w niepotrzebne dla mnie pierdoły. Takie VR czy PlayStation Now. To jest ślepa uliczka i dojenie kasy na wszystkim. Zwłaszcza PS Now to jest porażka. Idea udostępniania by móc zagrać w klasyki. Taniej wyjdzie kupić taką grę (jest moją własnością !) i konsolę. Brak zdroworozsądkowego podejścia Sony sprawi, że w biegu długodystansowym wygra XONE, pomimo gorszych podzespołów. Ta generacja to przestroga dla tych dwóch molochów, że nie warto oszczędzać na podzespołach bo potem to będzie się mścić podwójnie. Także jestem bardziej skory kupić WiiU, tym bardziej, że niedługo będzie zamierać z racji nadchodzącego projektu NX. Konsola Nintendo ma więcej wspólnego z konsolą niż PS4 i XONE.

Może gdyby nie wpadki Microsoftu ze startu generacji sytuacja byłaby inna. Trudno nie zgodzić się z tym, że Sony się okropnie rozleniwiło przez obecną pozycję co wykorzystuje konkurencja by przyciągnąć do siebie graczy rozczarowanych decyzjami Japończyków. Ja wybrałem PS4 mimo, że nie jest idealną konsolą, nie wszystko mi się spodobało, a polityka Sony względem niej jest mocno dyskusyjna. Wziąłem pod uwagę mocne oraz słabe strony i podjąłem świadomą decyzję, której bym nie zmienił. Jest oczywiście kilka kwestii, które w XO mi się nie ukrywam podobają za co doceniam tą właśnie konsolę. Każdy wybiera wedle swoich predyspozycji co mu bardziej odpowiada i to jest chyba najważniejsze. Zdecydowanie nie wszystko w tej generacji jest spełnieniem oczekiwań i patrząc na poprzednie wypada trochę blado, ale może jeszcze się doczekamy czegoś fajnego w niej mam na myśli gry

No właśnie na gry się czeka wyjątkowo długo . A jak już są to też nie ukrywajmy mają trochę spadki klatek.