Metal Gear Rising: Revengeance (Xbox 360)

Przed premierą w ogóle ta gra robiła jakoś większy szał. Teraz jak oglądam to zbytnio do gry nie ciągnie.

@Mic gra jest fajna tylko, że krótka i końcówka jest absurdem w Japońskim stylu. Daje jednak dużo frajdy jak ktoś lubi dynamiczną akcję. Niestety gra na jeden raz i szybko się o niej zapomina.

Ja powiem tak... remik mówi stuprocentową prawdę. Rozwałka jest super, ale na początku. Potem okazuje się, że cięcie wszystkiego trybem ostrza to tylko nieznacząca pierdółka, system walki nie ma w sobie zbytnio głębi i tak niezbyt chce się przechodzić grę więcej niż raz w sumie.

@luke100 głębia systemu walki pojawia się na najtrudniejszym poziomie gry. Tam na pewno docenisz wszystko to co oferuje system walki, albo nie przeżyjesz nawet 10 sekund w pierwszej misji. Na normalnym trybie nie zwraca się na to uwagi i macha się tym mieczem jak popadnie, bo i nie trzeba się wysilać. Nigdy nie spotkałem się z tak trudnym poziomem gry i jestem ciekaw czy w ogóle istnieje osoba która przeszła grę na tym poziomie trudności. Nie da się pokonać nawet pierwszej grupy wrogów machając sobie mieczem ot tak sobie. Tu albo opanuje się perfekcyjnie system walki, który musi być doskonały bo tego wymaga ten poziom, albo ginie się od razu, więc nie lekceważyłbym systemu walki w tej grze.