Artykuł - RetroStrefa - Grand Theft Auto 3 - komentarze

Offline
MicMus123456789 //grupa Wojownicy RPG » [ Obywatel 2011 ]0 kudos
Pamiętam PS2 i ten szok GTA3 Szczęśliwy To była gra, przegrałem w nią setki godzin, a przeszedłem więcej razy niż mam lat na karku.

Choć kiedyś gra wydawała mi się strasznie długa, tak "dziś" jak grałem czar prysł i gra skończyłą się szybciej niż pamiętałem Dumny Ale fun z gry pozostał ten sam.



Offline
IgI123 //grupa Growi Bohaterowie » [ Tommy Vercetti (exp. 18750 / 24300) lvl 15 ]0 kudos
A ja strasznie nie lubię tej części. Głównie przez milczącego bohatera i to miasto... Ech, według mnie, to z San Andreas, Vice City i Liberty City to to ostatnie miasto jest całkowicie pozbawione klimatu i nudne, tak samo w GTA III i IV. Tym niemniej swoją zasługę dla branży ta gra ma.

Offline
shuwar //grupa Wojownicy RPG » [ Obywatel 2014 i 2018 ]0 kudos
Przyznam się, że graczem stałem się niedawno, nie licząc lat gdy wielkim WOW był Doom, w którego chyba każdy wtedy grał. Gry typu GTA (przynajmniej te starsze wydania) skutecznie zniechęciły mnie na wiele lat do grania. Miałem wrażenie, że chodzi w nich tylko o robienie jak największej rozpierduchy. Teraz to się raczej zmieniło, większość gier prócz akcji ma wpleciony mniejszy lub większy wątek fabularny.

Offline
denilson //grupa Akademia Morderców » [ Szef Akademii (exp. 18230 / 24300) lvl 15 ]0 kudos
Pamiętam jak prosiłem mamę żeby mi GTA III w big boxie kupiła na święta Dumny Niestety miałem tylko 11 lat więc nie kupiła mi Smutny Pomimo tego udało mi się zdobyć grę (czyt. pożyczyłem) i pomimo dużych spadków FPS jakoś dałem radę. Powód był prosty - miałem za mało pamięci RAM.

@IgI Każda seria ma swój unikalny świat i w połączeniu z LCS na PSP to całość fabularna mnie się podobała. Przecież takie są metropolie wschodniego wybrzeża USA, czyli szarobure i pełne wysokich wieżowców z ciasnymi uliczkami.

Offline
Lucas-AT //grupa Stara Gwardia » [ Hamster\'s Creed (exp. 9315 / 10800) lvl 13 ]0 kudos
Obok Gran Turismo 3 była to moja pierwsza gra na PS2, zaraz po przesiadce z PSX. Jako że wtedy grałem tylko na konsolach, to skok jakościowy był dla mnie gigantyczny. Byłem pewien, że oglądam wyreżyserowane intro, a po kilku sekundach okazało się, że to czysta rozgrywka. Byłem wbity w glebę i nigdy nie zapomnę tego momentu.

Samo Liberty City to jedna z najlepszych metropolli w grach video. Szczególnie w GTA IV czuć ducha tego miasta, jego ogrom i klimat nowojorskiego brudu.

Offline
IgI123 //grupa Growi Bohaterowie » [ Tommy Vercetti (exp. 18750 / 24300) lvl 15 ]0 kudos
Cytat: denilson
Przecież takie są metropolie wschodniego wybrzeża USA, czyli szarobure i pełne wysokich wieżowców z ciasnymi uliczkami.
No właśnie. Mamy całkiem inny gust w tej sprawie, bo według mnie to nic ciekawego, a także coś co widzieliśmy i widzieć będziemy jeszcze w milionie gier.
Cytat: Lucas-AT
Samo Liberty City to jedna z najlepszych metropolli w grach video. Szczególnie w GTA IV czuć ducha tego miasta, jego ogrom i klimat nowojorskiego brudu.
No, ogrom Liberty w IV to dał mi się ostro odczuć, bo dopiero w połowie gry odkryłem że żółtymi taksówkami można szybko przemieszczać się w sekundę z jednego końca miasta na drugi. I alleluja, bo chyba bym tej produkcji w życiu nie ukończył.

Offline
Fox46 //grupa Wojownicy RPG » [ Maestro de la Orden (exp. 150432 / 8388600) lvl 20 ]0 kudos
Mi się podobała z początku jak pamiętam u kolegi graliśmy, to taka fajna się wydawała. A jak już u siebie odpaliłem po 2 latach od jej premiery to taka sobie. Szkoda że miasto takie puste było momentami. Mnie osobiście jakoś Liberty City nie podchodzi nawet w GTA IV okazało się takie byle jakie znaczniej podobało mi się Los Santos dobrze że w GTA V będzie właśnie to miasto. To ono ma swój urok i klimat.

Liczba czytelników: 475816, z czego dziś dołączyło: 0.
Czytelnicy założyli 53789 wątków oraz napisali 675852 postów.